
W nowym sezonie kibice Jokera Świecie zobaczą zupełnie inny zespół. Z mistrzowskiego teamu pozostanie tylko pięć zawodniczek
W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że w Jokerze grać już nie będą Weronika Fojucik, Oriana Miechowicz, Paulina Majkowska i Gabriela Borawska. Jednak to nie koniec rozstań ze złotymi medalistkami. W barwach świeckiego klubu w najbliższym sezonie nie zagrają również Aleksandra Żurawska, Adrianna Lewandowska, Agata Trybuła i Patrycja Tomczyk. Umowy przedłużyły rozgrywająca Katarzyna Wenerska (wychowanka klubu), środkowa bloku Paulina Brzoska, atakująca Wiktoria Kowalska, przyjmująca Adrianna Kukulska i Pola Nowacka. Ta ostatnia ma teraz znów grać jako libero.
Na pewno po udanych dwóch sezonach nikt z kibiców nie spodziewał się, że aż tyle zawodniczek odejdzie ze złotego teamu. W sumie zarząd i trener Marcin Wojtowicz chcieli zatrzymać 7-8 siatkarek, ale dwie liderki Paulina Majkowska i Aleksandra Żurawska otrzymały oferty z innych klubów z elity. Od kwietnia wiadomo, że Paulina Majkowska będzie grała w Legionovii Legionowo. Kogo barwy reprezentować będzie libero Aleksandra Żurawska nie możemy jeszcze zdradzić, ale pewno będzie to dla kibiców duże zaskoczenie.
Szkoleniowiec Jokera chciał zostawić w składzie atakującą Orianę Miechowicz, jednak ostatecznie wygrała opcja ściągnięcia bardziej doświadczonej atakującej oraz pozostawienie młodszej o pięć lat Wiktorii Kowalskiej. Miechowicz znalazła już nowego pracodawcę, a będzie nim Energetyk Poznań. Tegoroczne transfery zarząd Jokera trzyma wciąż w tajemnicy. Nazwiska nowych zawodniczek będą zdradzane po ogłoszeniu wyniku audytu przeprowadzonego przez Polską Ligę Siatkówki S.A. O tym, czy będziemy mieli w Świeciu ekstraklasę siatkówki kobiet rozstrzygnie się w najbliższy wtorek.
Więcej o zmianach w Jokerze przeczytać można w dzisiejszym wydaniu tygodnia „Nowe Świecie”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Juz sie zaczęło jak z Polpakiem. Nabiorą gwiazd po grają jeden, Max dwa sezony i klub sie rozpadnie. Każdy bedzie chciał więcej hajsu. I stara elita bedzie grała w ligach lokalnych.
sluszna racja