Mamy nowe informacje dotyczące sprawy odnalezienia na cmentarzu ewangelickim w Zbrachlinie ciał 58 żołnierzy
Zaczęło się od....
Największe zasługi w uzyskaniu informacji odnośnie tego miejsca ma Towarzystwo Ochrony Krajobrazu Kulturowego "Sukcesja". Powstało ono w celu propagowania i realizacji ochrony dóbr kultury i dziedzictwa przyrodniczego Polski. Członkowie edukują również społeczeństwo na temat konieczności ochrony narodowego dziedzictwa kulturowego. W 2015 roku ks. Andrzej Danielski ze Stowarzyszenia "Rodzina Kolpinga" w Niewieścinie, pokazał prezes "Sukcesji", pani Lidii Dobrowolskiej cmentarz w Zbrachlinie i zadał pytanie czy coś w jego kwestii można zrobić. W tym roku Towarzystwo otrzymało od Narodowego Instytutu Dziedzictwa wsparcie finansowe na projekt "Żyli kiedyś wśród nas... żyjemy dzisiaj obok nich". Rzecz dotyczyła cmentarza ewangelickiego właśnie w Zbrachlinie, a konkretnie jego uporządkowania.
Obóz wolontariacki
Cmentarz ewangelicki zlokalizowany jest pomiędzy szkołą a boiskiem. Znajduje się na nim kilkadziesiąt nagrobków w różnym stanie. Co ciekawe zachowały się elementy metalowe takie jak ogrodzenia oraz pozostałości murowanej bramy. "Sukcesja" rozpoczęła obóz wolontariacki w tym miejscu 26 czerwca br. Na początku nie było łatwo. Należało m.in. usunąć posusz ze starodrzewu i przyciąć gałęzie. Później zaczęto wygrzebywać z ziemi elementy tablic nagrobnych i składać je w całość. Tutaj ciekawostka - podczas prac odnaleziono nie uszkodzoną płytę nagrobną z znakomicie zachowanymi napisami. Znalezisko zaskoczyło wszystkich - nawet znawców tematu.
Ciąg dalszy nastąpił
Na cmentarz w Zbrachlinie powrócono we wrześniu. Odbyły się wtedy m.in. prace porządkowe oraz ustawianie nagrobków. Wtedy też zorganizowano "Europejskie Dni Dziedzictwa". Był to swego rodzaju piknik, gdzie była okazja to zaprezentowania "zbiorów" podczas prac na cmentarzu. Symbolicznie zapalono znicze.
Masowy grób
Członkowie Towarzystwa oraz osoby pracujące na cmentarzu podejrzewali, że może znajdować się na nim coś jeszcze. W tym celu nawiązali kontakt ze Stowarzyszeniem Pomost z Poznania. Jest to pracownia badań historycznych i archeologicznych działająca na rzecz pojednania polsko-niemieckiego. Chodziło o sprawę ewentualnego grobu masowego znajdującego się właśnie na tym cmentarzu. Sprawą zajął się od razu prezes "POMOSTU" Tomasz Czabański. Przedstawił on nawet konkretną informację - w mogile może spoczywać 58 ciał żołnierzy prawdopodobnie niemieckich. Informacje te uzyskał z Archiwum Państwowego w Bydgoszczy.
Odkrywki sondażowe
4 października tego roku odbyły się prace sondażowe w tym miejscu. Nad pracami czuwali: Lidia Dobrowolska, prezes "Sukcesji" oraz Adama Białas, kierownik robót "POMOSTU". Przypuszczenia potwierdziły się. Na cmentarzu znajduje się masowy grób żołnierzy, prawdopodobnie niemieckich. Ze względu na kwestie formalno-prawne, na tym prace musiały się zakończyć.
"Mamy pozwolenie"
Aby sprawdzić w jakim kierunku podąża sprawa skontaktowaliśmy się z prezesem Stowarzyszenia "Pomost" Krzysztofem Czabańskim. - Właśnie otrzymaliśmy zgodę na przeprowadzenie ekshumacji. Teraz czekam na opinię konserwatora zabytków. Wtedy dopiero będę mógł podejmować konkretne kroki. - wyjaśnia.
Kim mogą być żołnierze?
Podczas prac sondażowych już znaleziono kilka ciekawych rzeczy. Między innymi guzik mundurowy charakterystyczny dla wojska niemieckiego. Stwierdzono, że znaleziona osoba była ubrana w płaszcz, bez trumny. Przypomnijmy, że przez Zbrachlin przebiegał szlak bojowy I Armii Wojska Polskiego. W dniach 26/27 stycznia 1945 roku przez tę miejscowość w kierunku Koronowa przejeżdżały czołgi Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Tomasz Czabański nie wyklucza, że znalezione ciała pochodzą z tego okresu.
UWAGA! Teren cmentarza jest stale monitorowany i strzeżony przed wtargnięciem osób niepożądanych.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie