
Jest 20 lipca 1944 roku, kiedy pułkownik Claus von Stauffenberg podkłada bombę pod stołem w sali narad sytuacyjnych w kwaterze Führera Wilczy Szaniec, obecnie koło Kętrzyna na Mazurach. Już dzień po zamachu, Wilczy Szaniec ogląda nawet Benito Mussolini. Hitlerowi nic nie jest. A w okupowanej Polsce trwa polowanie na zamachowców...
Nawet jeśli Adolf Hitler ucierpiał w wyniku zamachu przeprowadzonego w Wilczym Szańcu, nie dało się tego po nim poznać. Wolfsschanze stał się jego kwaterą główną od 1941 do 1945 roku. Zresztą wiele jego kryjówek nosiło nazwy związane z wilkiem - był też Wilczy Jar czy Wilkołak. Akurat Wilczy Szaniec miał służyć dowodzeniu armią podczas działań na froncie wschodnim. Olbrzymie betonowe bunkry, zbrojone tonami stali, nie przeszkadzały jednak spiskowcom w dokonywaniu zamachów na życie wodza. W nazistowskich Niemczech istniał ruch oporu Deutscher Widerstand. Dokonał on siedemnastu zamachów na życie tego dyktatora. Ten z 20 lipca jest ostatni, w jego wyniku dojdzie do pokazowych procesów i egzekucji członków ruchu oporu w tym Ulricha Wilhelma Schwerina von Schwanenfelda, właściciela majątku w Sartowicach.
Ulrich urodził się w 1902 roku w Kopenhadze. Po studiach został właścicielem trzech dużych majątków - między innymi tego w Sartowicach. Miał trójkę dzieci. Był członkiem NSDAP z czystego pragmatyzmu, już na początku lat trzydziestych dwudziestego wieku przewidywał katastrofę po dojściu narodowych socjalistów do władzy. Nie mylił się. Dla nazistowskich Niemiec był bowiem spiskowcem, podobnie jak kilku innych wysoko postawionych wojskowych - Erwin von Witzleben, Hans Oster, Fritz-Dietlof von der Schulenburg. Tego ostatniego wymienia się obok Clausa von Stauffenberga jako głównego organizatora ostatniego zamachu na Hitlera. Panowie spotykali się w majątku Schwerina, o czym opowiadał jego syn, ówcześnie piętnastoletni Wilhelm Franz.
W konieczności zabicia Hitlera utwierdziły go podobno jeszcze wydarzenia, których świadkiem był w okolicy swojego rodzinnego majątku, właśnie tu w Sartowicach. - Pewnego razu podczas objazdu majątku usłyszał w lesie strzały. Udał się w ich kierunku i zobaczył, że w żwirowni, która należała do jego majątku, SS rozstrzeliwało ludzi. W swym testamencie zadysponował, abyśmy w miejscu egzekucji postawili wysoki dębowy krzyż z właściwym napisem. Testament mogliśmy zresztą otworzyć dopiero po jego śmierci. Oczywiście nie wiedzieliśmy wtedy, że w tej żwirowni podczas całej wojny wykonano 1000 lub nawet więcej wyroków śmierci - opowiadał Wilhelm Franz.
Zamach w Wilczym Szańcu nie wyszedł. Zmieniono miejsce, zamiast żelbetowego bunkra narada odbyła się w drewnianym budynku, Clausowi von Stauffenbergowi nie udało się uzbroić drugiej bomby, a teczka w której był ładunek została przesunięta przez jednego z uczestników. Już następnego dnia zaczęły się aresztowania, w konsekwencji czystki zakończone egzekucją niemal pięciu tysięcy przeciwników nazizmu na mocy wyroków Trybunału Ludowego pod przewodnictwem Rolanda Freislera. Procesy były farsą, obrońcy, oskarżeni nie zostali dopuszczani do głosu, albo byli zakrzykiwani.
Upokarzano ich, czego przykładem niech będzie ten fragment relacji procesu Schwerina. Ten próbował opowiedzieć o mordach, ale przewodniczący składu sędziowskiego przerywa mu: - Przecież pan jest nędznym łajdakiem! Załamał się pan pod [swą] podłością? Tak, czy nie? Załamał się pan pod nią?
Schwerin próbuje coś jeszcze powiedzieć, ale Freisler żąda odpowiedzi na jego pytanie. Schwerin odpowiada: nie. - Nie! Nie może się pan pod nią bardziej załamać, ponieważ jest pan już tylko kupką nędzy, która nie ma już szacunku dla siebie samego! - mówi Freisler. Schwerina tego samego dnia powieszono. Jego rodzina nie uniknęła represji. Synowie trafili nawet do domu dziecka aby adoptowali ich “prawdziwi narodowi socjaliści”. Do tego jednak nie doszło, a rodzina ponownie zjednoczyła się po wojnie w Göhren - tym samym miejscu gdzie Schwerin spiskował przeciwko Hitlerowi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy oszaleliście do reszty ? to był nazista do kwadratu powiązany z przywódcami Rzeszy przykład jak bez jego zgody jeszcze przed Wrześniem 39r SS mogło planować mord w Mniszku w jego majątku pracownika MSZ Rzeszy ? i jeszcze jedno udaje się zamach i co ? jesteście pewni że była by Polska ? a w jaki sposób uchodzi z życiem jego żona i syn to dowód na to że o zgrozo promujecie nazistę tylko z tego powodu że coś posiadał