Reklama

Jedna z zarażonych sióstr miała dyżury w Nowym Szpitalu. Czy personel mógł się zarazić?

13 sióstr ze Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, które w Chełmnie prowadzą Dom Pomocy Społecznej ma koronawirusa. Siedem trafiło do izolatorium, sześć do szpitala w Grudziądzu

Jedna z zarażonych koronawirusem sióstr o których pisaliśmy w artykule W Chełmnie siostry z DPS-u zachorowały na koronawirusa. Część trafiła do szpitala pracowała w Nowym Szpitalu w Świeciu. Pełniła dyżury na oddziale zakaźnym, ale swój ostatni przed chorobą dyżur miała dość dawno. - Kiedy pod koniec tygodnia wyniknęła ta sytuacja postanowiliśmy przebadać personel oddziału i wszystkie wyniki były ujemne - wyjaśnia Andrzej Brymora, prezes Nowego Szpitala w Świeciu. - Te procedury zostały uzgodnione z sanepidem. Całe ognisko tego zakażenia nie było w Świeciu tylko w Chełmnie. Oddział zakaźny pracuje normalnie i przyjmuje pacjentów. A w przypadku tych pracowników regularnie przeprowadzamy badania i trzymamy rękę na pulsie. Nie czekamy na to, aż ktoś będzie miał objawy tylko robimy to prewencyjnie - dodaje.

 

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-28 20:15:58

    Kto to pisał. Porawcie ten tekst. Cieżko się czyta ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-29 05:55:34

    Jak to jest że Swiecka placówka bada personel a w innych szpitalach mają z tym problem

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do