Szczęśliwie dla Świecia zakończył się sezon 2017/18 w III lidze. Wda dziś wygrała na wyjeździe w meczu „ostatniej szansy” z Centrą Ostrów Wielkopolski 2:1 (1:0)
Dla obu zespołów było to spotkanie o „być albo nie być” w III lidze. Centrę premiował remis. Wda musiała wygrać. Mimo przewagi gospodarzy to świecianie w 29. min. wyszli na prowadzenie. Sukces przyniósł im daleki wyrzut z autu Bartosza Czerwińskiego. Jeden z obrońców gospodarzy zgrał piłkę na 14 metr pod nogi Dawida Tomczaka. Temu nie wyszedł strzał, ale futbolówkę przejął na 6 metrze Maciej Rożnowski i zrobił to co trzeba. Co ciekawe, to pierwszy ligowy gol napastnika Wdy tej wiosny. I to jak ważny. Po przerwie Centra przeważała, lecz jej graczom brakowało precyzji. Raz nasz zespół uratował słupek. W 85. min. Wda wyprowadziła kontrę, w której finale rzut karny wywalczył Bartosz Czerwiński. Jego akcję zatrzymał nieprzepisowo ręką w „16” Szymon Strączkowski. „Czerwina” wykorzystał „jedenastkę” i było 2:0. Trzy minuty później, po dobrze rozegranym aucie, miejscowi zdobyli kontaktowego gola. Końcówka meczu była nerwowa, ale podopieczni Marka Końko utrzymali korzystny wynik i po ostatnim gwizdku arbitra mogli cieszyć się z utrzymania w III lidze. Centra została czwartym spadkowiczem. Wcześniej zdegradowani zostali GKS Przodkowo, Unia Solec Kujawski i Energetyk Gryfino (wycofał się z rozgrywek).
W sobotę awans do II ligi zapewniła sobie Elana Toruń, która w sobotę rozgromiła w Solcu Kujawskim zdegradowaną Unię 5:1 (3:0). Więcej o ostatniej kolejce III ligi w czwartek w kolejnym wydaniu tygodnika „Nowe Świecie”.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie