
Do redakcji zadzwonił pan Sławomir Januszewski z Przysierska. W imieniu mieszkańców domu wielorodzinnego na ul. Świerkowej 14 skarżył się na uciążliwy fetor i roje much ze składowanego na polu obok domu obornika. Ruszyliśmy tropem tego telefonu
- Jest tyle much w mieszkaniach, że nie idzie wytrzymać - mówi. - W tygodniu zużywamy dwa muchozole po 15 zł. Jestem inwalidą, pracuję w IMPEL-u i nie stać mnie na takie wydatki, a poza tym, jest tu małe dziecko, to wszystko szkodzi zdrowiu - dodaje.
Udałem się na miejsce, 500 m od domu, na polu, w odległości ok. 50m od drogi dojazdowej widzę usypane dwie pryzmy nawozu o dł. 10m i wysokości ok. 2m. Nie czuję przykrego zapachu, nie ma większych ilości much, poza martwymi na lepach, wewnątrz domu. Sąsiadka z parteru budynku przypomina, że może i w minionych latach to był problem, ale rolnik reagował na sygnał i teraz nie czuć smrodu i nie ma much więcej niż zwykle - Zresztą to jest wieś - podkreśla Joanna Suda, sąsiadka. - To uczynny gospodarz. Pomagał nam tu niejednokrotnie - dodaje.
Inaczej uważa Marzena Januszewska, siostra p. Sławomira. Czuje się pokrzywdzona, chce aby gospodarz usunął nawóz z pola: - Pisałam do sanepidu - mówi - 21 lipca dzwoniłam do Urzędu Gminy w Bukowcu, a tam pan spytał o muchozol, ale nie przyjechał sprawdzić skargi - dodaje.
Przyjechali za to kontrolerzy z weterynarii. W zgłoszeniu do sanepidu Januszewska powołując się na relację kuzyna z sąsiedztwa opisała, że w pryzmie nawozu jest padły knur, ale jak przyznaje, sama go nie widziała. - Z powodu tego padłego zwierzaka, sanepid skierował sprawę do nas - mówi Beata Buczkowska, st inspektor do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Świeciu. - 22 lipca komisyjnie skontrolowałam to miejsce i nie zastałam nic co byłoby wbrew przepisom. Nie czułam fetoru, nie było większej, jak na warunki wiejskie, liczby much. Nawóz jest zgromadzony w pryzmie, przysypany ziemią, w głębi pola gospodarza. A co najważniejsze, nie ma żadnej padliny. Uważam tę skargę za bezpodstawną - dodaje.
Piotr Szpakowski rozmówca z urzędu w Bukowcu zarzeka się, że nie złośliwie spytał o muchozol w rozmowie z panią Marzeną. Po niej za to skontaktował się z wskazanym rolnikiem. Jest nim Bartłomiej Meger, prężny gospodarz z okolicy. -Ta historia ma 30-letni rodowód - mówi Meger. - To zaszłości w relacjach i uraz pana Sławomira do mojej rodziny, o czym co roku przypomina, a to w skargach na drogę, a to o obornik. Obornik składuję zgodnie ze sztuką i przepisami. Staram się, aby nie był uciążliwy dla ludzi, przysypuję ziemią, w oddaleniu. Tam naprawdę to nie śmierdzi. Potwierdzili to kontrolerzy i pan widział. Zwykle dopiero na jesieni worywuję nawóz w to pole, ale dla spokoju mogę to zmienić i gdy pszenica dojrzeje, po zbiorze i w pierwszej kolejności rozgarnę i zaoram ten obornik - dodaje.
foto MB
opis:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
500 metrów od chałupy i to im przeszkadza? No p......i ludzie.
Na wsi gnój przeszkadza ludziom ,he,he dobre co za pany ,boże czy czy im upał zniszczył mózgi.?
Może niech w domu posprzątają to much nie będzie... A nie skargi na rolnika...
Bo to jest rodzina patoli która tylko do gminy łapy wyciąga bo im się należy. Może Sławek jeszcze pracuje ale reszta rodziny szkoda mówić.
Gdyby chodziło o innego rolnika, to pewnie gmina by się czepiała. Ale w gminie Bukowiec są równi i równiejsi...
Ty już napierdzisz głupot. Zapewne ktoś od tej co chciała wygrać wybory z najlepszym gospodarzem gminy w powiecie ale coś nie pykło. No i nie pyknie nigdy całe szczęście. ;) Wtedy dopiero byłoby kumoterstwo. Ci z zakładu w Polednie z nią sprzymierzeni też mieliby wtedy eldorado. Najpierw lepiej niech ogarną ten bajzel co się dzieje u nich na zakładzie. Podziwiam też urzędnika samorządowego za opanowanie, że nie jednął śmiechem słysząc o muchach na wsi i to w miejscu typowo rolniczym.
Umyjta się a nie rolnika się czepiata śmierdziuchy…
Z wioski pochodzi i zapach obornika przeszkadza to do miasta się niech przeprowadzi żenada
Nawet do zdjęcia nie wytrzeźwiał... Całe życie na fazie z zapomogi. Takich oto ludzi utrzymuję z moich również pieniędzy to państwo...
I tu się mylisz Sławek nie pije!
Sławek nie pije, Sławek tankuje
Sławek. Nogi umyj i smród zniknie. Reszcie rodziny Muminków, również zalecam…
na zdieciu je pioter a nie slawek wandzia,ty czytaj rozumiejąc babo głupia