
FC Barcelona wciąż jest faworytem bukmacherów w wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii w sezonie 2019/20. Za plecami Barcy Real Madryt i Atletico.
FC Barcelona mistrzem Hiszpanii po raz trzeci z rzędu? Legalni polscy bukmacherzy przewidują, że tak się stanie
16 sierpnia 2019 roku ruszył osiemdziesiąty dziewiąty sezon hiszpańskiej Primera Division, zwanej też La Liga Santander (od nazwy sponsora). W dwóch ostatnich sezonach po mistrzowski tytuł sięgała FC Barcelona, więc nie może dziwić fakt, że również w tym sezonie to za triumf ekipy ze stolicy Katalonii bukmacherzy oferują najniższe kursy. Bukmacherzy uważają że FC Barcelona sięgnie po mistrzostwo nawet pomimo kiepskiego początku ligi w wykonaniu tego zespołu.
Barcelona nie odpuści ligi
Barca pod wodzą Ernesto Valverde w ostatnich latach kompromituje się w Champions League. Bordowo-granatowi w sezonie 2017/18 odpadli z tych zmagań po ćwierćfinałowej klęsce z AS Romą 0:3, a w kolejnym ich katem okazał się Liverpool, który w rewanżowym spotkaniu półfinałowym zwyciężył aż 4:0, odrabiając przy tym trzybramkową stratę z pierwszej potyczki. Na krajowym podwórku jest już jednak zupełnie inaczej. Barcelona w jedenastu minionych latach sięgała po tytuł mistrza Hiszpanii aż ośmiokrotnie, a do tego zagrała w sześciu ostatnich finałach Pucharu Króla, z których cztery zakończyły się jej wiktorią.
– Musimy celować w triumf Lidze Mistrzów. Mamy potężną kadrę i wiem, że możemy wygrać – mówił Lionel Messi jeszcze w 2018 roku, a jego główny cel nie zmienił się do dziś. Nie oznacza to jednak, że Barca odpuści sobie walkę o prymat w Primera Division i firmy przyjmujące zakłady dobrze o tym wiedzą. Na zwycięstwie katalońskiej ekipy za każdą postawioną złotówkę można zarobić zaledwie kilkadziesiąt groszy.
W notowaniach bukmacherów FC Barcelona jest tak wysoko zapewne nie tylko ze względu na przeszłość, ale i na ruchy transferowe, które poczyniła do tej pory. Antoine Griezmann i Frenkie de Jong to dwie nowe gwiazdy katalońskiego klubu.
Faworyt zawodzi
Będąca faworytem bukmacherów do ligowego triumfu Barcelona początku obecnego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Po 7 kolejkach Barca z 13 punktami na koncie zajmuje dopiero 4 miejsce w tabeli z taką samą liczbą punktów jak zespoły znajdujące się na miejscach 5-6, tracąc do prowadzącego Realu Madryt 2 punkty. Kibice Katalońskiej drużyny z pewnością nie przywykli do szukania nazwy swojego ulubionego zespołu poza podium tabeli. Bukmacherzy wciąż wierzą jednak że jest to tylko chwilowa zniżka formy i uda się Barcelonie odrobić straty. Aktualnie jeden z legalnych bukmacherów (STS) wystawia na końcowy sukces FC Barcelony kurs 1.80, podczas gdy kurs na Real Madryt wynosi 2.50, a na Atletico Madryt aż 10.00.
Królewscy chcą wrócić do gry
Real Madryt w dwóch ostatnich sezonach kończył zmagania La Liga na dopiero trzeciej lokacie, ustępując miejsca nawet swojemu rywalowi zza miedzy, czyli Atletico. Królewscy po raz ostatni świętowali tytuł w sezonie 2016/17, a w ostatniej dekadzie cieszyli się z mistrzostwa Hiszpanii tylko dwukrotnie. To jednak nie przeszkadza bukmacherom w upatrywaniu ich za głównego faworyta nadchodzących zmagań zaraz po Barcelonie. Cztery Puchary Europy w sześciu minionych latach do czegoś bowiem zobowiązują i ciężko przekreślać szanse zespołu z takim dorobkiem.
– Jestem szczęśliwy, że wracam do domu. Chcę znowu pracować z zespołem i przywrócić go na należne miejsce – mówił w marcu 2019 roku Zinedine Zidane. To właśnie pod przewodnictwem Francuza klub z Santiago Bernabeu odnosił największe sukcesy w ostatnich latach. Zizou zrezygnował z pracy w Madrycie w maju 2018, ale jego następcy, Julen Lopetegui i Santiago Solari, nie podołali swoim zadaniom i w związku z tym dał się on namówić Florentino Perezowi do powrotu.
Królewscy od momentu odejścia latem 2018 roku Cristiano Ronaldo do Juventusu znajdują się w przebudowie, ale niedawno ściągnęli do siebie Edena Hazarda z Chelsea Londyn i planują kolejne duże transfery, wobec czego w prognozach bukmacherów plasują się tuż za Barceloną. Bukmacher STS wystawia kurs na triumf Realu w wysokości 2.50.
Tylko Atletico może zatrzymać Barcelonę i Real?
W ostatnich piętnastu sezonach Primera Division tylko jednemu klubowi udało się przełamać hegemonię FC Barcelony i Realu Madryt. Niemal niemożliwego dokonało Atletico Madryt pod wodzą Diego Simeone w sezonie 2013/14. Dodatkowo Rojiblancos w minionych siedmiu sezonach kończyli rywalizację w pierwszej trójce, więc w gronie faworytów znajdować się muszą pomimo odejścia z ich szeregów Antoine’a Griezmanna. Szanse Atletico na zajęcie pierwszego miejsca nie są jednak zbyt duże - STS wystawił kurs na sukces tego zespołu w wysokości 10.00.
Chcesz obstawiać zakłady? Pamiętaj, że mogą doprowadzić one do uzależnienia! Jeśli jednak zdecydujesz się na grę to omijaj firmy bukmacherskie, które nie posiadają zezwolenia wydanego przez Ministra Finansów – za grę u nich grożą kary. Wspomniany w artykule bukmacher STS działa w Polsce legalnie, na podstawie zezwolenia nr. PS4.6831.20.2017.KLE wydanego przez Ministra Finansów. Zakłady to hazard – dostępne są dla osób pełnoletnich.
Artykuł sponsorowany