
W nocy przez nasz powiat przeszła burza z ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Strażacy cały czas usuwają skutki nawałnicy.
Swoje działania rozpoczęli już około godz. 1 w nocy. - Wyjeżdżaliśmy kilkanaście razy, ale wciąż wpływają nowe zgłoszenia - informuje dyżurny KP PSP w Świeciu.
Około godz. 2 druhowie ewakuowali 43-osobową grupę harcerzy, którzy rozbili obóz nad jeziorem Sinowy w okolicy Czerska Świeckiego (gm. Jeżewo). - Po tragedii, która wydarzyła się cztery lata temu w okolicach Chojnic, gdzie zginęły dwie harcerki, zmienione zostały przepisy. Harcerze rozbijający obóz muszą mieć wyznaczone miejsce ewakuacji. Dla grupy wypoczywającej nad jeziorem Sinowy zostało ono wskazane w budynku dawnej szkoły podstawowej w Czersku Świeckim - relacjonuje wójt Maciej Rakowicz. - Dla grupy kilkuosobowej, która wypoczywała nad Jeziorem Bielskim miejscem ewakuacji była świetlica w Taszewie - dodaje.
Zabezpieczeniem przemarszu harcerzy zajęli się druhowie z OSP Jeżewo oraz OSP Czersk Świecki. Żaden z obozowiczów nie został poszkodowany. W Czersku Świeckim pomocy harcerzom udzielił sołtys Józef Zagert oraz wójt Maciej Rakowicz. - Rzeczywiście ulewa była potężna, ściana deszczu bardzo ograniczała widoczność. Byłem mokry od stóp do głowy. Dopiero później zerwał się silny wiatr. Na szczęście wszyscy w porę bezpiecznie dotarli do wyznaczonych miejsc ewakuacji - komentuje wójt Rakowicz.
Później OSP Jeżewo zostało skierowane do ewakuacji ośmiu druhów znad Jeziora Bielskiego do świetlicy w Taszewie.
zdjęcie: O godz. 3.52 strażacy z OSP Wielki Komorsk i OSP Warlubie pompowali wodę z zalanej piwnicy w Warlubiu na ul. Dworcowej/fot. OSP Wielki Komorsk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nieudacznicy z gospodarnej gminy przez tyle lat nie potrafią zrobić porządku z tak blachą sprawą i to pod nosem swojego jedynego , przewodniczącej Rady Gminy Pani Marii Jankowskiej. WSTYD!
Trochę pokropi i już pompuja . Śmiech.
Pani Wando Za mała inwestycja żeby przytulić kase na lewo.
Tak powinno to działać, oby nie zabrakło konsekwencji oraz determinacji , obyśmy nigdy o tej tragedii w Suszku nie zapomnieli.