Był autorytetem i działaczem sportowym, którego Świeciu mogły pozazdrościć inne miasta. Organizator wielu imprez sportowych, przez kilkadziesiąt lat pracował na rzecz sportu, nie zszedł ze sceny nawet po przejściu na emeryturę. Odszedł 2 września 2016 roku. Miał 77 lat
Eugeniusz Krzyżanowski przez kilkadziesiąt lat uczył wychowania fizycznego w obecnym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych przy ul. Kościuszki w Świeciu. Był także kierownikiem internatu placówki. To jedna z powojennych legend tej placówki. Po przejściu na emeryturę nie schował się w cień, ale dał się poznać jako niestrudzony organizator licznych imprez sportowych. Do 2014 r. był w OKSiR specjalistą do spraw sportu i turystyki.
Czwartki lekkoatletyczne
Odpowiadał za czwartki lekkoatletyczne, które sprawiały, że na stadion Wdy wypełniał się młodymi adeptami królowej sportu. Organizował większość zawodów sportowych rozgrywanych między szkołami wszystkich poziomów w powiecie świeckim. - W okresie swej działalności pracował społecznie w wielu instytucjach sportowo – turystycznych – grał jako zawodnik w III lidze piłki siatkowej, trener w ZKS „Wda” piłki siatkowej juniorów oraz lekkoatletów. Prowadził schronisko młodzieżowe i informację turystyczną. - Za swe zasługi otrzymał wiele wyróżnień i medali: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Działacz Kultury Sportowej.
Sport do ostatnich dni
- Duży autorytet z ogromnym doświadczeniem sportowym, inspirator i organizator imprez o charakterze lokalnym i międzynarodowym. Całkowicie oddany służbie dla sportu współautor strategii rozwoju sportu, wielu projektów związanych z propagowaniem różnorodnych form aktywności ruchowej – czytał laudację dla Eugeniusza Krzyżanowskiego podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Świeciu Zbigniew Iwański, zastępca dyrektor OKSiR do spraw sportu. - Cechuje go duże doświadczenie pedagogiczne, uczciwość i troska o zdrowie dzieci i młodzieży. Kontynuator idei, ceremoniału i założeń olimpijskich – mówił Iwański przyznając Krzyżanowskiemu dopiero co ustanowiony medal „Zasłużony dla sportu w Gminie Świecie”. Odznaczenia nie odebrał już osobiście. Do końca kibicował siatkarkom ze świeckiego Jokera.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie