
Dziś (22 czerwca) podczas uroczystej sesji Rady Gminy Warlubie zaprzysiężony na wójta został Eugeniusz Kłopotek. Gratulacje osobiście złożyli mu uczestniczący w tym wydarzeniu goście: starosta Barbara Studzińska, wicestarosta Franciszek Koszowski, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, poseł PSL Dariusz Kurzawa oraz żona Agnieszka Kłopotek, wiceprzewodnicząca sejmiku województwa.
- Składając przysięgę zobowiązał się do wypełnienia postanowień deklaracji wyborczej, którą podpisał na rynku warlubskim - powiedział Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu. - Dotrzyma słowa, bo z tego jest znany i wiem, że służbie tej wspólnocie odda wszystkie swoje siły. Gieniu - powodzenia - dodał.
Na sesji pojawiła się tablica z deklaracją wyborczą, którą Eugeniusz Kłopotek podpisał, gdy ogłosił swój start w wyborach.
- Deklarację zdeponowałem u przewodniczącej rady gminy, a dzisiaj Pani przewodnicząca mi ją z powrotem przekazała - powiedział Eugeniusz Kłopotek. - Podtrzymuję wszystko, czego się zobowiązałem. Wartość tych inwestycji oszacowałem na 25-28 mln zł. Obiecuję, że pod koniec kadencji każdy z tych punktów będzie podniesiony. Jedne będą już zrealizowane, inne w trakcie realizacji. Nie będzie to łatwe zadanie, bo przez ostatnie pół roku sporo tematów do załatwienia doszło, choćby sprawa nieszczęsnej hali w Warlubiu. Gdy decydowałem się kandydować na wójta, nic nie wskazywało, że nie zostanie w najbliższym czasie oddana do użytku - dodał.
Po sesji Eugeniusz Kłopotek spotkał się ze wszystkimi pracownikami. - Przedstawiłem swoje plany i oczekiwania. Jutro o godz. 7.30 melduję się w robocie - powiedział nowy wójt.
Na sesji nie było Anny Ośko, która przez ostatnie siedem miesięcy pełniła obowiązki wójta. - Może spotkamy się na kawie i spokojnie porozmawiamy, jak kurz opadnie - skomentował Eugeniusz Kłopotek.
Eugeniusz Kłopotek swoją karierę polityczną rozpoczynał w Warlubiu. W latach 1982-1988 pełnił funkcję naczelnika z nadania PSL. Był posłem na Sejm przez pięć kadencji. W sierpniu 2019 r. ogłosił, że rezygnuje z kandydowania w wyborach parlamentarnych. Pod koniec 2020 r., gdy zdecydował się wystartować w przedterminowych wyborach wójta Warlubia, zrezygnował ze stanowiska dyrektora Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej i przeszedł na emeryturę.
Fot. Nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdecydował, że wystartuje w Warlubiu bo tu ma największe szanse na wygraną takie tam wyrachowanie.
No i super. Brawo ze pognaliście to pisiorstwo.
Hipokryta.
Mow za siebie lewaku ze swiecia
Co tutaj dużo mówić. Pan Kłopotek jest typowym narcyzem i nie może żyć bez uwielbiania go. Chociaż teraz na lokalnym poziomie.
Szkoda PiS-u, Edziu da radę ale to nie to
Przychodząc do Gminy odciął kasę od PiS, duża kasę. PSL to biedacy, nic nie dadzą bo nie mają, na początek Kłopot dostał książkę i konstytucję. Z zaprzysiężenie zrobili PSLowską konwecję partyjną. A co z tego mają ludzie? Dwa I pół roku do du.. y. Wszystko w temacie.
Kłopotek mówił w mowie dziękczynnej na pierwszej Sesji po wyborach, że został przywieziony w latach osiemdziesiątych na Naczelnika Gminy Warlubie w teczce, powołany przez wojewodę Rulewskiego, trzeba zaznaczyć że to nie był Jan Rulewski znany solidarościowiec.