Reklama

Dziurawa droga Osie-Warlubie. Kiedy doczekamy się naprawy?

- Uszkodziłem auto na dziurze w okolicach Płochocina. Powiadomiłem policję. Funkcjonariusze sami przyznali, że trasa Osie-Warlubie, to prawdziwy dramat i, że mają wiele podobnych do mojego zgłoszeń - skarży się nasz Czytelnik.

- W tym roku mieliśmy dziewięć zgłoszeń w sprawie tej drogi, w tym cztery w sierpniu i trzy w czerwcu - mówi sierż. sztab. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Ostatnie zgłoszenie jest z 9 sierpnia. Z informacji, jakie posiadam wynika, że w jezdni w okolicach Płochocina była duża dziura, która już została naprawiona - dodaje.

- 3 lata temu przejęliśmy drogę 238 od Zarządu Dróg Wojewódzkich, jej kategoria z drogi wojewódzkiej zmieniła się wówczas na powiatową. Niestety odebraliśmy wówczas tę drogę w fatalnym stanie technicznym - mówi Michał Kuźma, kierownik sekcji dróg i mostów Zarządu Dróg Powiatowych w Świeciu. - Staramy się wykonywać naprawy na bieżąco tymi środkami, jakimi dysponujemy. Gdy otrzymujemy zgłoszenie, nasza ekipa remontowa udaje się na miejsce. Dlatego też prosimy kierowców, by za każdym razem, gdy zauważą uszkodzenia nawierzchni, informowali nas. Wówczas będziemy interweniować - dodaje.

ZDP w Świeciu obecnie przygotowuje projekt kompleksowego remontu nawierzchni tej drogi. - Pracujemy nad odcinkiem od Warlubia do Borowego Młyna (gm. Warlubie) - wyjaśnia Michał Kuźma. - Liczymy, że w przyszłym roku uda nam się na ten cel pozyskać dofinansowanie - dodaje.

Fot. Nadesłane

 

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    GT - niezalogowany 2021-08-18 16:31:07

    Nie ma co naprawiać. Teraz tam jest duży ruch. Skrót A1- Koszalin. Przejezdni maj klapki na oczach, nie patrzą na znaki skutki widać w okolicach zjazdu z autostrady. Współczuję mieszkańcom Płochocina. Jazda odcinkiem drogi Osie-zjazd A1 to wolna amerykanka. Postawił bym na tej drodze jeszcze kilka progów zwalniających. Policja wogóle tam nie zagląda.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Patrycja - niezalogowany 2021-08-18 19:48:32

    "Dlatego też prosimy kierowców, by za każdym razem, gdy zauważą uszkodzenia nawierzchni, informowali nas. Wówczas będziemy interweniować" - przecież tam jest dziura na dziurze. Do tego brak poboczy. Niech już nie wymyśla ze tak interweniują.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pani. - niezalogowany 2021-08-18 20:40:45

    My również uszkodziliśmy Sobie samochód na tej dziurze . Na początku sierpnia było zgłaszane .Na samym zakręcie taka dziura ????kołpaki połamane a w lesie leżało kilka połamanych kołpaków . Nasze polskie drogi porażka

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Qwerty - niezalogowany 2021-08-18 22:05:39

    Wymiana 2 opon i naprawa alufelgi 1000 zł. Jak zwykle nikt nie czuję się zbyt odpowiedzialny. Droga wojewódzka czy powiatowa kogo to ostatecznie interesuje... Z naprawami i tak pozostajemy my obywatele... Ale, ale... W tym wszystkim i tak najlepsi są kierowcy tirów. Obecnie Sokołowa, niegdyś Gzelli jak królowie szos w dupie mają wszystkich z osobówek, śmiejąc się po nosem. Należy również przypomnieć inwestycję Wutkowskiego w Śliwicach gdzie betoniarki zalewające posadzki jeździły zawrotnymi prędkościami, aby wyrobić normy. Ograniczenie do 50km/h w terenie zabudowanym Osia nigdy nie obowiązywało. Policji oczywiście brak. Zwykły mieszkaniec widzi wszystko, a policja jak zwykle rozkłada ręce tłumaczeniem jednym; nie mamy podstaw ????????. No kurde pewnie, że nie mamy...; skoro z budżetów gminnych dotuje się samochody, paliwo itp... również przez prywatnych przedsiębiorców... to oczywiste, że nie chce się mieć narzędzi do egzekwowania prawa... Co tu wiele mówić...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ula - niezalogowany 2021-08-20 21:08:24

    Jest to połączenie Tucholi a nawet sepolna Krajeńskiego z a1 i jadą jak wariaci, tylko odcinek o borowego młyna do Warlubia jest w fatalnym stanie, więc wystarczy zdjąć nogę z gazu, ale nie bo szlachta jedzie i każdy z drogi ma zjechać, więc jak stać ich na takie auta to i na naprawy,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do