
W sobotę i niedzielę polskie siatkarki rozegrały dwa kolejne mecze Ligi Narodów Kobiet, ostatnie podczas turnieju w Stanach Zjednoczonych
Najpierw Polska wygrała z Koreą Południową 3:0 (25:9, 25:23, 25:11). Spotkanie było z podtekstem, bo nowy selekcjoner naszej reprezentacji Stefano Lavarini do niedawna prowadził Koreanki. W wyjściowej „6” pojawiła się już rozgrywająca Joanna Wołosz, dla której był to pierwszy mecz w reprezentacji po ponad dwuletniej przerwie. Katarzyna Wenerska zagrała ostatniego seta. Świecianka na swoim koncie zapisała dwa punkty (kiwka i blok). Tylko w 2. partii była wyrównana walka. W pozostałych biało-czerwone górowały nad rywalkami.
Korea Płd. – Polska 0:3 (9:25, 23:25, 11:25)
Polska: Wołosz 2, Fedusio 9, Łukasik 1, Alagierska 8, Gryka 5, Różański 11, Stenzel (libero) oraz Witkowska 3, Górecka 1, Szlagowska 7, Wenerska 2.
W niedzielę Polki pokonały Niemki 3:2 (27:25, 25:22, 14:25, 23:25, 15:7) rewanżując im się po części za porażki w sparingach (2:3, 1:3). Nasze siatkarki najsłabiej zaprezentowały się w 3. secie, w którym popełniły aż 9 błędów własnych. Potem mogły skończyć mecz po 4. odsłonie, bo prowadziły w niej 18:14, lecz w końcowych fragmentach roztrwoniły przewagę i przegrały do 23. Na szczęście tie-break zaczęły świetnie (5:1, 9:5) i nie oddały inicjatywy do końca. Zatem turniej w USA zakończyły bilansem trzy zwycięstwa, 1 porażka. Ponownie rozgrywającą nr 1 była Joanna Wołosz, a Alicja Grabka i Katarzyna Wenerska dały jej krótkie zmiany odpowiednio w pierwszym i trzecim secie.
Polska - Niemcy (25:27, 25:22, 14:25, 23:25, 15:7)
Polska: Wołosz 4, Łukasik 16, Kąkolewska 12, Różański 22, Górecka 11, Gryka 10, Stenzel (libero) oraz Szlagowska 2, Grabka, Fedusio, Wenerska, Witkowska 3.
Drugi turniej Polki zagrają na Filipinach. Na jego otwarcie 14 czerwca zmierzą się z Japonią, a później z Tajlandią (16 czerwca), USA (17 czerwca) i Belgią (18 czerwca).
fot. VNL
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie