W środę przed południem agresywne psy zagryzły dwa inne czworonogi na dwóch krańcach Bukowca. Wcześniej zagryzły nawet świniaka
- Naszego psa nie uda się uratować. Żona jest z nim właśnie u weterynarza, który usypia zwierzę – mówił w środę przed godz. 16 zdruzgotany Karol Sieradzki z Bukowca. Mieli rasowego spaniela-papillona. – Był czempionem Polski. Tę rasą nazywa się psami-motylami – opowiada pan Karol. – Był sporą radością naszego domu. Na stałem mieszkał z moją matką.
Jednego przedstawiciela tej rasy Sieradzcy nawet sprzedali znajomym, którzy mieszkają na drugim końcu wsi. Ten pies także nie miał szans na przeżycie ataku, do którego również doszło w środę. Napastnikami były te same kundle. Ofiara również musiała zostać uśpiona.
- Też nie miał szans na przeżycie. Należało oszczędzić mu cierpień.
To nie pierwszy atak tych psów
Już wcześniej w Bukowcu były problemy z agresywnymi psami, które należą do jednej z byłych pracownic przychodni w Bukowcu. Zwierzęta te sieją postrach pośród innych zwierząt, ale mieszkańcy obawiają się także o swoje bezpieczeństwo. W grudniu zagryzły tucznika. Ich właścicielka pokryła wtedy stratę. Została pouczona przez policję.
Szczeniak może kosztować nawet 4,5 tys.
Pod koniec stycznia kundle pogryzły inne psy. Tym razem właścicielka została ukarana mandatami. Sytuacja powtórzyła się wczoraj, ale teraz pojawiły się ofiary śmiertelne, dwa uśpione po ataku spaniele-papillony. Rasowy szczeniak potrafi kosztować nawet 4,5 tys. zł.
- Policjanci przeprowadzili interwencję. Skierują wniosek do sądu o ukaranie właścicielki. Również właściciele uśpionych psów mogą zdecydować się wejść na drogę sądową – mówi sierżant sztabowa Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej komendy policji. Jednak przed sądem kara za samo nieupilnowanie psów nie będzie wysoka. To maksymalnie 250 zł. Chyba, że poszkodowani zdecydują się walczyć o odszkodowanie.
Właściciele psów szukają innych osób, które odniosły jakiekolwiek straty spowodowane przez wałęsające się po wsi zwierzęta. Osoby posiadające informacje w tej sprawie prosimy o kontakt z redakcją.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie