Drogowcy przyglądają się torom w Grupie. Często dochodzi tam do wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów

Na początku sierpnia zastępca wójta Dragacza Anna Ośko wystosowała do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy pismo z prośbą o interwencję w sprawie torów przecinających drogę wojewódzką 272 w Grupie. Bardzo często dochodzi tam do wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów

W planach jest rozbudowa drogi wojewódzkiej na odcinku Piła Młyn - Grupa - Dolna Grupa. Przedstawiciele gminy Dragacz uznali, że to dobra okazja na wprowadzenie zmian poprawiających bezpieczeństwo osób poruszających się w okolicach torowiska. - Obecnie trwa przygotowanie dokumentacji projektowej. Będzie ona zawierała stosowne rozwiązania poprawiające istniejącą sytuację - zapewnia Leszek Nitka, zastępca dyrektora ds. inwestycji ZDW w Bydgoszczy. - Niestety nie ma możliwości rozbiórki, ani przesunięcia torowiska, z uwagi na fakt, iż jest to bocznica kolejowa eksploatowana przez jednostkę wojskową - dodaje.

Właścicielem bocznicy jest Centrum Szkolenia Logistyki w Grudziądzu.

- Oznakowanie na przedmiotowym odcinku drogi wojewódzkiej jest ustawione zgodnie z zatwierdzeniem projektu stałej organizacji ruchu wydanym przez zarządzającego drogą marszałka województwa - wyjaśnia Leszek Nitka. - Wniosek o ewentualną zmianę istniejącego oznakowania należy kierować do Departamentu Infrastruktury Drogowej Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Podjęte zostały rozmowy z właścicielem bocznicy, aby wspólnie rozwiązać zaistniały problem, co powinno wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa - dodaje.

- W ubiegłym roku poruszałam ten temat także podczas spotkania z dyrektorem ZDW i z projektantem opracowującym projekt modernizacji drogi - mówi Dorota Krezymon, wójt Dragacza. - Udzielona mi wówczas odpowiedź brzmiała dokładnie tak samo jak odpowiedź zawarta w piśmie z Zarządu Dróg Wojewódzkich - dodaje.

Fot. Google Street View