
Wychowanka Wisły Nowe Dominika Kopińska w tym roku nie rozegrała jeszcze żadnego meczu o stawkę, więc z utęsknieniem czeka na początek kolejnego sezonu w ekstralidze kobiet. Ten zaczyna się w sobotę
Poprzedni sezon dla Dominiki Kopińskiej nie był do końca udany, a wszystko przez kontuzję, a później pandemię koronawirusa. Ta wybuchła w momencie, gdy skrzydłowa Medyka Konin szykowała się do powrotu do ligowego grania.
- W październiku na meczu z GKS-em Katowice doznałam złamania trzonu kości łokciowej – przypomina Dominika Kopińska. - Moja przerwa trwała prawie cztery miesiące. Czas pandemii z jednej strony był ciężki, bo dla mnie życie bez piłki jest smutne, ale trzeba było to przetrwać. Wiedzieliśmy, że prędzej czy później wszystko wróci do normy. Z drugiej strony mogłam spędzić więcej czasu z rodziną, z czego bardzo się cieszyłam.
Koninianki liczyły, że uda się im dokończyć przerwane rozgrywki w maju i czerwcu, ale PZPN zdecydował o ich wcześniejszym zakończeniu. Przygotowania do nowego sezonu u ekstraligowca z Wielkopolski ruszyły 28 czerwca. Wydarzeniem tego lata był towarzyski mecz z okazji 35-lecia istnienia klubu z Konina z pięciokrotnym triumfatorem Ligi Mistrzów. Medyk przegrał z Olympique Lyon 0:5 (0:2). Dominika Kopińska przeciw Francuzkom zagrała 65 minut.
- To był ogromny zaszczyt zagrać z najlepszą drużyną na świecie, piękna chwila – twierdzi wychowanka Wisły Nowe. - Przez całe spotkanie broniłyśmy się niskim pressingiem, dlatego też nie miałyśmy klarownych okazji do strzelenia bramki.
W ostatnią niedzielę lipca Medyk rozegrał drugi międzynarodowy sparing remisując w Żaganiu ze Slavią Praga 2:2 (1:1). Wynik w 78. min. ustaliła Dominika Kopińska wykorzystując sytuację sam na sam z czeską bramkarką. To jej pierwszy gol strzelony w tym roku. Serię gier kontrolnych piłkarki z Konina zakończyły sobotnim miniturniejem w Pardubicach. Mecze trwały 2x 30 minut. Medyk wygrał z FK Pardubice 2:0 i FC Viktoria Plzen 2:1 zajmując oczywiście 1. miejsce.
W sobotę czterokrotny mistrz Polski i dziewięciokrotny zdobywca Pucharu Polski rozpoczyna 16 z rzędu sezon w ekstralidze. Piłkarka z Nowego wierzy w to, że runda jesienna dla niej i jej drużyny będzie udana. Liczy też na powrót do reprezentacji Polski seniorek.
- Chcę pomóc mojej drużynie w walce o mistrzostwo Polski, więc mam nadzieję, że strzelę wiele bramek i zakończymy rundę jesienną na pierwszym miejscu. Jesień to także kluczowy czas reprezentacji, która kończy eliminacje do Euro. Gra z Orzełkiem na pierwsi to spełnienie marzeń, dlatego mam nadzieję, że na boisku udowodnię swoje, przekonam trenera do siebie i zdobędę powołanie – dodaje Dominika Kopińska.
Na koniec jeszcze dobra wiadomość dla futbolu kobiecego. Od nowego sezonu mecze ekstraligi będzie transmitować TVP Sport. Dominikę Kopińską i jej koleżanki z Medyka będzie można zobaczyć już w 1. kolejce 8 sierpnia o godz. 12. Rywalem koninianek będzie GKS Katowice. Zapraszamy przed telewizory i trzymamy kciuki za naszą reprezentantkę w ekstralidze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie