
20 pracodawców z powiatu świeckiego odpowiedziało na apel Powiatowego Urzędu Pracy w Świeciu i wyraziło chęć zatrudnienia obywateli Ukrainy, którzy opuścili swój kraj po agresji Rosji 24 lutego
- W sumie zaoferowali oni około 60 miejsc pracy w różnych częściach powiatu - wyjaśnia Karolina Kasica, dyrektor PUP w Świeciu. - Większość stanowisk nie wymaga wyższych kwalifikacji. Poszukiwani są m.in.: pakowacze, stolarze, szwaczki, osoby do sprzątania, sprzedaży oraz do produkcji. Jedynie kilka ofert dotyczy pracy biurowej - dodaje.
Dyrektor PUP zaznacza, że to na razie ogólne rozeznanie. Apel do pracodawców wystosowany był na początku marca. Wówczas jeszcze nie do końca wiedziano, na jakich zasadach będzie można zatrudniać uchodźców wojennych z Ukrainy. Specustawa, regulująca ich status weszła w życie dopiero w sobotę (12 marca).
- W myśl specustawy osoby z Ukrainy, które przybyły do Polski po 24 lutego mają dostęp do rynku pracy na równych zasadach, co obywatele Polski - wyjaśnia Karolina Kasica. - Mogą być zatrudniani na umowę zlecenie i na umowę o pracę, przy której wynagrodzenie nie może być niższe, niż najniższa krajowa. Fakt zatrudnienia uchodźcy z Ukrainy pracodawca musi zgłosić w ciągu 14 dni drogą elektroniczną poprzez portal praca.gov.pl - dodaje.
Już w poniedziałek do urzędu pracy w Świeciu zaczęły zgłaszać się pierwsze osoby z Ukrainy zainteresowane podjęciem pracy.
- Zdajemy sobie sprawę, że większość z nich opuszczała swoje domy w pośpiechu - mówi dyrektor PUP w Świeciu. - W takich chwilach nie myśli się o zabieraniu ze sobą dyplomów lub świadectw pracy. To niestety może utrudnić im teraz znalezienie zatrudnienia w swoim zawodzie. Przepisy mówią o uznaniu kwalifikacji tylko w przypadku lekarzy i pielęgniarek - wyjaśnia Karolina Kasica.
- Aktualnie rekrutujemy na stanowiska operatora wózka widłowego - mówi Julia Szwankowska z firmy Schumacher Packaging. - Chcemy zatrudnić trzy osoby. Jesteśmy gotowi zatrudnić obywateli Ukrainy, choć nie robimy ograniczeń, mogą to być również Polacy - dodaje.
Firma zdaje sobie sprawę, że potencjalny kandydat może nie mieć ze sobą dokumentów potwierdzających kwalifikacje. - Preferujemy osoby (zarówno kobiety, jak i mężczyzn), które mają już doświadczenie w obsłudze wózków - mówi Julia Szwankowska. - Jeśli ktoś jednak nie ma ze sobą dokumentów, to po podpisaniu umowy pomożemy zdobyć uprawnienia UDT, zorganizujemy egzamin. Warunkiem jest kontynuacja zatrudnienia - dodaje.
Schumacher Packaging ma doświadczenie w zatrudnianiu pracowników z Ukrainy. - Jakiś czas temu wspomagała nas w tym temacie agencja pracy i jeśli tym razem zatrudnimy też takich pracowników, to prawdopodobnie również skorzystamy z ich usług, które polegały m.in. na pomocy w porozumiewaniu się w języku ukraińskim - tłumaczy Julia Szwankowska.
Fot. MB
Zdjęcie zostało wykonane, gdy pierwsi uchodźcy z Ukrainy dotarli do naszego powiatu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mężczyzn z ukrainy szukają ma wózek? To nie powinni walczyć w tym czasie za swoj kraj? Fest walczą.