
Teren inwestycyjny Vistula Park III w Sartowicach ma mieć 58 hektarów. Kosztowne będzie odrolnienie gruntów. Problemem może okazać się też chroniony gatunek ryby występujący w tamtejszych jeziorach
Gmina Świecie od wielu lat stawia na rozwój i stara się przyciągnąć przedsiębiorców. Mamy dwie strefy inwestycyjne: Vistula Park I o powierzchni 35 ha i Vistula Park II o pow. 30 ha. Obie są już w dużej mierze zapełnione. Pierwsza strefa w 91 proc, druga w 62 proc i lada dzień gmina będzie podpisywać umowę z kolejną firmą na dzierżawę kolejnych 2 ha.
Przyszła pora, żeby stworzyć kolejny teren przyjazny przedsiębiorcom. Vistula Park III ma powstać w Sartowicach przy węźle drogi ekspresowej S5 i niedaleko węzła autostrady A1.
Radni przegłosowali uchwałę o przygotowaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Przedsięwzięcie będzie dość kosztowne, bo na tym obszarze są grunty orne kl. 3. - To kilka hektarów - przyznaje Wiesław Ratkowski. - Będziemy starać się o odrolnienie. Mamy nadzieję, że minister się na to zgodzi. Strefa to nowe miejsca pracy, podatki, czyli korzyści dla gminy, państwa i mieszkańców. Za odrolnienie każdego hektara kl. 3 będziemy musieli zapłacić około 400 tys. zł - dodaje.
Obszar planowanego Vistula Park III jest częścią Nadwiślańskiego Parku Krajobrazowego. Zgodnie z uchwałą sejmiku wojewódzkiego linia zabudowy wokół zbiorników wodnych musi stanowić co najmniej 100 metrów. - Jest to zapis fakultatywny, którego nie ma w ustawie - wyjaśnia Wiesław Ratkowski, kierownik wydziału budownictwa w Urzędzie Miejskim w Świeciu. - Złożyliśmy pismo do wojewody o zniesienie tych ograniczeń lub zmniejszenie tej strefy ochronnej do 20 metrów - dodaje.
Może się to udać, jeśli w jeziorach nie będzie zagrożonych wyginięciem gatunków. - Na tym obszarze jest od 10 do 15 zbiorników wodnych w których może występować rzadki i chroniony gatunek ryby strzebla płotkowa - dowiedzieliśmy się od władz Nadwiślańskiego Parku Krajobrazowego. - Trzeba to sprawdzić. Jeśli tak jest, raczej nikt nie zgodzi się na zmniejszenie granicy zabudowy od brzegu zbiorników, a strefa będzie wyglądała jak szwajcarski ser. Co nie zmienia faktu, że takie inwestycyjne tereny są potrzebne i mogą powstawać w harmonii z przyrodą - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Coś pomyliliście, strzebla potokowa wystepuje wylacznie w wodach płynących o charakterze górskim a nie w jeziorach. Nie ma strzebli płotkowej.