Reklama

Czy można zostawić psa na chwilę pod sklepem. Komendant Straży Miejskiej w Świeciu odpowiada na pytanie Czytelnika

Jesteś na spacerze z psem i przechodząc obok sklepu przypomina Ci się, że potrzebujesz kupić coś. Jedną małą rzecz. To zajmie dosłownie minutkę. Przywiązujesz psa do barierki i znikasz za drzwiami...

Dlaczego nie powinniśmy zostawiać psa samego pod sklepem? Wyobraź sobie taką sytuację: Jesteś na spacerze z psem i przechodząc obok sklepu przypomina Ci się, że potrzebujesz kupić coś, jedną małą rzecz. To zajmie dosłownie minutkę. Przywiązujesz psa do barierki i znikasz za drzwiami...

Błąd. Jeśli pies się urwie i ucieknie, to opcje są dwie: tracimy ulubieńca, a to strata o wiele gorsza niż mandat, albo czeka nas wizyta w Straży Miejskiej lub w schronisku dla zwierząt. Kodeks przewiduje w takiej sytuacji upomnienie lub mandat nawet do 500 zł (rozporządzenie rządu z 10 kwietnia 2021 roku).

...To tyle, jeśli chodzi o suche dane z internetu. Rozmawialiśmy z Komendantem Straży Miejskiej w Świeciu, Romanem Wittem. Oto czego się dowiedzieliśmy:
- Zgadza się - zdarza się, że właściciel czworonoga zostaje ukarany mandatem, ale najczęściej nie ma takiej potrzeby. Jeśli pies jest właściwie zabezpieczony, np. ma zapewnioną miskę z wodą podczas upału, nie stwarza zagrożenia dla pieszych czy przejeżdżających pojazdów, jest spokojny, to dopuszczalne jest pozostawienie go na chwilę, aby zrobić szybkie zakupy.

Problemy zaczynają się, kiedy pies zerwie się ze smyczy i ucieknie. Tutaj też wiele zależy od tego, czy sytuacja powtarza się, oraz jaka jest reakcja opiekuna. Za pierwszym razem zwykle kończy się na pouczeniu. Ponowne niedopilnowanie zwierzęcia może skutkować mandatem w kwocie od 50 do 250 zł, chyba, że jest to rasa agresywna - tu najwyższy mandat to 500 zł.

Jeśli sytuacja powtarza się notorycznie, sprawa może zostać skierowana do sądu, a wtedy karę trzeba liczyć w tysiącach złotych. Na łagodniejsze potraktowanie przez strażnika miejskiego może oczywiście bardziej liczyć właściciel, który aktywnie szuka zagubionego pupila, niż ten, który sytuację zlekceważy, czy też nie zadba, by sytuacja się nie powtarzała.

Inną kwestią jest wielki stres, jaki fundujemy naszemu pupilowi pozostawiając go, w naszym doczuciu, na chwilę. Pies nie ma poczucia czasu i nie wie czy zaraz wrócimy, czy w ogóle wrócimy. Do tego przejeżdżające obok chodnika samochody, mijający psa piesi czy po prostu ogólny zgiełk ulicy, generują dodatkowe nerwy. W tym momencie pies może stać się agresywny i zrobić krzywdę przechodzącej osobie, albo wpaść pod przejeżdżający pojazd. Zdarza się również, że nasz pies zniknie spod sklepu ukradziony, np. na sprzedaż (zagrożone są zwłaszcza młode psy i psy rasowe).
Ostatecznie więc - można zostawić na chwilę odpowiednio zabezpieczonego psa pod sklepem na własną odpowiedzialność, mając na uwadze, czy nie fundujemy pupilowi na czas naszej nieobecności dużego stresu.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do