
W IV lidze rozegrano 12. kolejkę spotkań. Z naszych drużyn dorobek powiększył tylko Start/Eco-Pol Pruszcz
W meczach czwartoligowców z powiatu było kolorowo, pokazano cztery czerwone kartki, wszystkie gościom. Start/Eco-Pol Pruszcz pokonał u siebie Cuiavię Inowrocław 2:0 (1:0). W 32. min. za 2. żółtą kartkę boisko musiał opuścić zawodnik gości Damian Adamski. Pruszczanie wykorzystali grę w przewadze już przed przerwą. W 38. min. po dośrodkowaniu Marcina Gacy gola z przewrotki strzelił Olaf Wójtowicz. W 49. min. Wójtowicz w sytuacji sam na sam został sfaulowany przed polem karnym przez bramkarza Cuiavii Tomasza Wachowiaka. Sędzia ukarał golkipera czerwoną kartką i inowrocławianie grali w 9. Start zdołał strzelić tylko jedną bramkę, a wynik ustalił bramkostrzelny w ostatnich dwóch tygodniach Olaf Wójtowicz (po podaniu Jakuba Środy). Dla podopiecznych Damiana Ejankowskiego to piąta victoria w sezonie.
Tymczasem Pogoń Mogilno wygrała z Wdą Świecie 5:2 (1:0). Mecz zaczął się dla świecian fatalnie, bo już w 1. min. czerwoną kartkę za faul taktyczny na wychodzącym na czystą pozycję Krzysztofie Chojnackim zobaczył lewy obrońca Adam Safian. W 34. min. gospodarze objęli prowadzenie. Po strzale Filipa Śliwińskiego Sebastian Szabłowski „wypluł” piłkę, a skuteczną dobitką popisał się Jay Jaskólski. Druga połowa również zaczęła się fatalnie dla gości, bo w 46. min. Tomasz Adamczyk sfaulował w „16” Jacka Wojciechowskiego, a rzut karny na gola zamienił Jaskólski. Świecianie odpowiedzieli cztery minuty potem po strzale z 15 metrów Gabriela Santosa Falciano (asysta Jakub Ratkowski). W 65. min. piłkarze Pogoni wyszli z kontrą trzech na dwóch. Po strzale Kamila Chojnackiego z 16 metrów niefortunnie interweniował Szabłowski i było 3:1. Trener Wdy Mariusz Gralak reklamował spalonego, ale sędzia za protesty pokazał mu żółtą kartkę, a następnie czerwoną i odesłał na trybuny. Pierwszą żółtą kartkę szkoleniowiec zobaczył już w 1. min. protestując przy czerwonej kartce dla Safiana. W 67. min. przyjezdni ponownie złapali kontakt, gdy po dośrodkowaniu Jakuba Ratkowskiego gola z głowy zdobył Falciano. W 76. min. za zbyt długie wznawianie gry przez bramkarza Pogoni sędzia podyktował rzut wolny pośredni z 16 metrów dla naszej drużyny. Niestety, Falciano trafił w mur i był tylko rzut rożny. Po nim mogilnianie dwoma podaniami uruchomili z przodu Jaskólskiego, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z Szabłowskim kompletując hat-tricka. Dodajmy, że Jaskólski był wiosną 2018 roku zawodnikiem Wdy. Ta sytuacja podłamała graczy ze Świecia. Rywale dochodzili do kolejnych sytuacji strzeleckich, ale wykorzystali tylko jedną. W 82. min wynik ustalił Jacek Wojciechowski.
Warto tu dodać, że stadion w Mogilnie dla drużyn z powiatu świeckiego w ostatnich 11 sezonach jest przeklęty. Wda przegrała na nim w lidze trzeci raz z rzędu, a ostatni raz wygrała jesienią 2013 roku w III lidze. Regularnie na nim przegrywali Start Warlubie, Grom Osie, a Wiśle Nowe przy trzech wizytach udało się zremisować tylko cztery lata temu, pod batutą Mariusza Gralaka. Popularny „Mario” przegrał w Mogilnie też z Legią Chełmża, a wygrał jedynie 11 sierpnia 2007 roku prowadząc czwartoligową Olimpię Grudziądz.
Mecze drużyn z powiatu w Mogilnie od 2010 roku:
sezon 2020/21 (IV liga): Wda Świecie 2:5, Start Pruszcz 1:4.
sezon 2018/19 (IV liga): Wisła Nowe 2:3.
sezon 2017/18 (IV liga): Wisła Nowe 0:2, Start Warlubie 1:3.
sezon 2016/17 (IV liga): Start Warlubie 0:3, Wisła Nowe 1:1.
sezon 2014/15 (III liga): Wda Świecie 1:3, Start Warlubie 1:3.
sezon 2013/14 (III liga): Wda Świecie 4:2, Start Warlubie 1:3.
sezon 2012/13 (III liga): Wda Świecie 1:2.
sezon 2011/12 (IV liga): Grom Osie 1:4, Start Warlubie 0:1.
sezon 2010/11 (IV liga): Grom Osie 1:3.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie