
Silne wyładowania atmosferyczne były przyczyną awarii oświetlenia w różnych punktach miasta. Służby już działają przy ich usuwaniu
Mieszkańcy zgłaszają nam, że w wielu miejscach w Świeciu lampy nie włączają się po zmroku. - Ostatnio spacerowałam ul. Wojska Polskiego oraz ul. Mickiewicza i było ciemno. Nie działało także nowe oświetlenie przejść dla pieszych - zauważa mieszkanka Świecia. - Moim zdaniem takie usterki powinny zostać naprawione możliwie najszybciej, tymczasem było tak przez cały weekend. Przecież tu chodzi o bezpieczeństwo pieszych - dodaje.
Oświetlenia ulic nie było na górnych Mariankach, czyli ul. Chrobrego, Chełmońskiego i sąsiednich. W centrum miasta w ciemnościach spacerowało się po Dużym i Małym Rynku oraz ulicach św. Wojciecha i Świętopełka. Spalił się też zegar na Pałacu Ślubów.
Okazało się, że większość awarii była wywołana burzą jaka przeszła przez Świecie i okolice w ubiegłym tygodniu. W większości przypadków wyskoczyły bezpieczniki i zainterweniować musieli pracownicy energetyczni. - Większość awarii miała miejsce na majątku Enei. Wszystkie zgłoszenia są im niezwłocznie przekazywane, ale na naprawę mają 7 dni - dodaje. Mieszkańcy zaczęli zgłaszać awarie pod koniec tygodnia, dziś pracownicy Enei działają już na miejscu.
Trudno powiedzieć jak dużo czasu im to zajmie, ale pewne jest, że z dnia na dzień rozświetlą się kolejne ulice.
Przypominamy, że awarię oświetlenia można zgłosić dzwoniąc pod nr tel 523332319 lub przez stronę Urzędu Miejskiego w Świeciu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie