Reklama

Badania muszą przejść najbliżsi mężczyzny zmarłego w Bochlinie. Dlaczego?

Pacjent nie miał objawów typowych dla koronawirusa - podkreśla Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego

Mamy oficjalne informacje na temat badań zmarłego 71-letniego obywatela Niemiec. Przypomnijmy, że mężczyzna zmarł we wtorek (10 marca) w domu w Bochlinie. Leczył się wcześniej na infekcję górnych dróg oddechowych i brał antybiotyk. Jednak ze względu na okoliczności trzeba było sprawdzić czy nie był zarażony koronawirusem. 

Wyniki badań miały być znane w środę wieczorem, jednak w czwartek nadal nie było oficjalnej informacji. Dziś dostaliśmy komunikat od rzecznika wojewody. - W przypadku zmarłego z Bochlina była potrzeba ponownego pobrania próbki. Jednak ze względu na jego śmierć nie było takiej możliwości. Dlatego postanowiliśmy o pobraniu próbek od osób, które przebywały w jego otoczeniu przed śmiercią i są cały czas poddane kwarantannie domowej. Próbki badane są już w Gdańsku. Chciałbym podkreślić to co mówiłem wcześniej, pacjent nie miał objawów typowych dla koronawirusa - dodaje. 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mieszkaniec Nowego - niezalogowany 2020-03-13 16:32:44

    Skoro nie było możliwości ponownego pobrania materiału do badania, ze względu na śmierć mężczyzny to jakim cudem pobraliście go pierwszym razem skoro mężczyzna już wtedy nie żył. I skoro twierdzicie, że nie zmarł na koronawirusa to dlaczego rodzina jest ciągle poddana kwarantannie i pobrano od nich próbki?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkańcy bochlina - niezalogowany 2020-03-13 16:38:25

    Witam. Człowiek leczył się na infekcje górnych dróg oddechowych , bral abrtbiityk i miał objawy mocno grupowe. Koronawirus swój "atak" skupia głównie na drogach oddechowych a objawy są początkowe podobne do przeziębienia a potem do grypy. Jak można pisać że nie stwierdzono objawow typowych dla koronawirusa ?! Przecież pacjent nie przyjdzie z napisem na czole " mam wirusa " ... jest już pierwsza ofiara w Polsce , niech szpital w Grudziądzu nie boi się powiedzieć prawdy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 16:39:02

    Wrócił w ostatnim czasie z Niemiec. Gorączka, zapalenie płuc i w konsekwencji śmierć... ,to nie są typowe objawy?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 16:43:07

    Grudziądz dał ciała... Ludzie chcą znać prawdę!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkańcy bochlina - niezalogowany 2020-03-13 16:55:50

    Witam. Człowiek leczył się na infekcje górnych dróg oddechowych , bral abrtbiityk i miał objawy mocno grupowe. Koronawirus swój "atak" skupia głównie na drogach oddechowych a objawy są początkowe podobne do przeziębienia a potem do grypy. Jak można pisać że nie stwierdzono objawow typowych dla koronawirusa ?! Przecież pacjent nie przyjdzie z napisem na czole " mam wirusa " ... jest już pierwsza ofiara w Polsce , niech szpital w Grudziądzu nie boi się powiedzieć prawdy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 16:56:56

    Nie było by kłopotu gdyby lekarz z soru podszedł do tego profesionalnie, bo tam też w sobotę rano się zgłosił.lekarz przyjmujący nie spełnił swojego obowiązku.nie zalecił odizolowania .zbagatelizował zagrożenie.A tyle słyszymy o doskonałym przygotowaniu...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 16:57:23

    Skoro wyniki testu nie mówią nam czy to wirus, to w takim razie na co zmarł ten Pan? Jakie wyniki sekcji zwłok?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    yup - niezalogowany 2020-03-13 17:00:08

    Ale z drugiej strony, jeżeli wirus nie umie przetrwać powyżej minuty poza organizmem ludzkim i umiera wraz z ciałem, którego temperatura spadnie poniżej 30 st. (czytałam artykuł w pewnej książce na temat wirusa Wuhan-400), to znaczy, że w momencie pobrania wymazów od osoby zmarłej, jest to już bezsensowne działanie. Czyli trzeba zbadać żywych, może stąd takie działanie. Tylko nie mówią o tym, że wirus ma takie właśnie właściwości )

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    yup - niezalogowany 2020-03-13 17:05:25

    A co do antybiotyków, to aż mnie trzęsie, jak słyszę, ilu ludzi bierze bez sensu antybiotyki. Jestem ofiarą długotrwałych antybiotykoterapii, to nie jest obojętne dla naszego organizmu, wyniszcza florę jelitową, przez co upośledza wchłanianie i odżywianie organizmu, a organizm samodzielnie radzi sobie coraz gorzej. Może ten antybiotyk tylko bezsensownie osłabił organizm zmarłego pana? Bo co? Zapobiegawczo dostał, skoro nikt nie sprawdził, czy to infekcja bakteryjna, czy wirusowa? Przecież na wirusa antybiotyk nie działa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bezpomysla - niezalogowany 2020-03-13 17:32:16

    Tak działa nasze panstwo ...zakłamane od góry do dołu...lepiej kłamać i unikać problemu niż się z nim zmierzyć... .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 17:37:25

    Był w Grudziądzu, dlaczego go nie zostawiono i nie przebadano? Do wtorku mógł zarazić innych... i to nie tylko najbliższych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 17:38:22

    Ten Pan podobno miał zapalenie płuc, a nie grypę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 17:40:56

    Rozumiem pobranie materiału do badań zaraz po stwierdzeniu zgonu ale nie po 12 godzinach od zatrzymania akcji serca!!!(a tak było w tym przypadku)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 17:50:34

    Skoro nie było typowych objawów, jak jest napisane w artykule, to po co kwarantanna rodziny i materiały pobrane do badań?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 18:12:54

    Bardzo ważne pytanie do służb.Twierdzą ze to nie koronawirus .Więc co jest przyczyną zgonu?a dlaczego sabepid nie wyraził zgody na sekcje zwłok? tylko szybciutko kremacja?Kto nam odpowie na te pytania?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 18:46:56

    Najpierw mówiliście że nie miał wirusa bo zrobiliście badania. A teraz mówicie że jego rodzina jest badana. ? Bez sensu...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 19:17:43

    Ciekawe czemu jeszcze raz próbki śą pobierane bo pierwsze zaginęły i jest już jakieś matactwo a ta pani co ma kwarantannę to sobie z pieskiem spaceruje po bochlinie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 19:23:13

    Bo już spalili ciało dlatego ponownie nie można pobrać próbki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 19:32:57

    Po co badania osób towarzyszących jak to była grupa. A może koronawirus tylko jak zmarł to lepiej powiedzieć że grypa. I paniki się robić. A i tak badani są...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 21:20:26

    A kto stwierdzał zgon? Czy obecni tam ludzie poddani zostali kwarantannie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-13 23:03:40

    Niech się ktoś weźmie za ta sprawę #sprawadlareportera

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    yup - niezalogowany 2020-03-13 23:29:12

    Faktycznie w Bochlinie krąży informacja, że pobrana próbka zaginęła i stąd to wszystko.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkaniec Bochlina - niezalogowany 2020-03-14 08:03:22

    Coś w tym jest... Ewidentnie nie ciekawe to wygląda, od samego początku. Z tego co Państwo piszecie Odesłanie chorego z SOR Grudziądz. Niechęć odebrania zwłok z domu, co w konsekwencji oznacza, że zwłoki wiele godzin były w domu. Zaginięcie próbek(o ile to prawda). Ktoś pisał, że sekcja zwłok się nie odbyła. Ciągła kwarantanna reszty, rodziny i pobranie od nich próbek. Długi czas oczekiwania na potwierdzone informacje. Za dużo niewiadomych... Prawdy się pewnie nie dowiemy, a takich ludzi jak ten Pan jest więcej, trzeba mieć tego świadomość.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-14 16:44:50

    Pani spaceruje z pieskiem?? To podać ja na policję. Za to grozi chyba do dwóch lat więzienia. Co za bezmyślna kobieta!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-14 16:49:47

    Może, siebie Pan poda na psychiatryk?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-14 19:53:38

    A czy są już wyniki testów tych osób objętych kwarantanna?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-17 18:36:20

    Obyś sam się nie musiał zgłosić i do psychiatryka i do zakaźnego Gościu!!! Jeśli macie wiedzę, ,że ktoś jest poddany kwarantannie,a jej nie przestrzega, łazi po mieście, wsi, prosimy dzwonić na 112 lub: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny telefon alarmowy - całodobowy 609 794 670 epidemiologia - 616467838

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do