
Najgorszy miesiąc w Świeciu jest lepszy od najlepszego w Tucholi, ponieważ tutaj zasięg klientów jest większy – mówi Łukasz Dudek, właściciel sklepu Bąbel
Sklep Bąbel powstał we wrześniu 2016 roku w Tucholi. Od września 2018 roku przeniesiony został do Świecia. – Pomysł na otwarcie sklepu z asortymentem dla dzieci podsunął mi mój tata, kiedy żona była w ciąży – mówi Łukasz Dudek, właściciel. – W Tucholi, gdzie mieszkamy nie było wtedy takiego sklepu, zacząłem więc szukać pożyczki na otworzenie działalności. Pozyskałem niskooprocentowaną pożyczkę w wysokości 80 tys. zł z Europejskiego Centrum Doradztwa Zawodowego. Były to wystarczające środki na zakup asortymentu i sprzętu. Trzy miesiące później otworzyłem biznes – wspomina.
To rynek zmusił pana Łukasza do zmiany miejsca prowadzenia działalności. – Przez półtora roku sprzedaż w Tucholi była satysfakcjonująca, potem była dużo mniejsza – mówi pan Łukasz. – Zacząłem szukać lokalu w Świeciu. Zależało mi na miejscu z parkingiem, aby móc bez problemu przymierzać foteliki w samochodach. Spodobał mi się lokal przy alei Jana Pawła II i wynająłem go – dodaje.
Początkowo w sklepie można było skompletować pełną wyprawkę. Z czasem asortyment był sukcesywnie ograniczany. – Aktualnie mam w sprzedaży ostatnie akcesoria dla niemowląt, nie zamawiam już nowych – informuje właściciel. – Specjalizuję się w sprzedaży wózków dziecięcych i fotelików samochodowych. Współpracuje z grupą osiemgwiazdek.pl , dzięki której pozyskałem bardzo wielu klientów – opowiada.
Ceny fotelików są zróżnicowane. – Proporcja ciężaru głowy i ciała u dziecka jest inna niż u osoby dorosłej, dlatego w sytuacji uderzenia dziecko narażone jest na większe urazy niż dorosły – wyjaśnia pan Łukasz. – Z tego powodu zawsze polecam klientom i zachęcam do zakupu fotelika montowanego tyłem do kierunku jazdy, nawet dla 5-letnich dzieci. W takich fotelikach dziecko głową i plecami wpychane jest w fotelik, zamiast gwałtownego odrzucenia głowy w przód. Ważne by fotelik był również dobrze zamontowany, inaczej jego skuteczność będzie ograniczona. Jeśli klient posiada dwa samochody, dobrze jest przyjechać obydwoma, wtedy wybierzemy najbardziej uniwersalny. Cena oscyluje między 400 zł a nawet 2900 zł.
Dobór wózka jest mniej skomplikowany. – Najpopularniejszy typ wózka 2 w 1 można kupić za od 1300 zł do 3000 zł. Wózki dziecięce wydają się różnorodne, jednak gdy przyjrzymy się szczegółom mają na przykład ten sam mechanizm składania, wczepiania gondoli i felg. Różnice dotyczą głównie walorów estetycznych i wagi – tłumaczy właściciel sklepu.
W czasie największych obostrzeń spowodowanych epidemią sklep zmienił profil prowadzenia działalności. – W ciągu pierwszego miesiąca sklep stacjonarny był nieczynny – wspomina pan Łukasz. – W tym czasie otrzymywałem na Facebooku wiadomości od zainteresowanych zakupem fotelika. Umawiałem się z klientami, zabierałem kilka modeli fotelików i jechał do nich do domu. Obroty były dużo niższe, ale pozwoliły nie dokładać do interesu – wyznaje.
Łukasz Dudek prowadzi jednoosobową działalność. – Koszty prowadzenia działalności wynoszą około 6 tys. zł. Składają się na nie opłaty ZUS, najem lokalu, dojazd do pracy i spłata pożyczki zaciągniętej na rozpoczęcie działalności. Najgorszy miesiąc w Świeciu jest lepszy od najlepszego w Tucholi, ponieważ tutaj zasięg klientów jest większy – mówi na zakończenie Łukasz Dudek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mi w doborze odpowiedniego fotelika pomógł znajomy, który kiedyś pracował w sklepie z artykułami dziecięcymi, więc co nie co się orientuje. Dzięki jego pomocy zdecydowałam się na model mokki z caretero. Bezpieczeństwo maluszka to podstawa a ten model ma 5-punktowe regulowane pasy ;)