
W sobotę doszło do kolejnego spotkania piłkarzy Wdy Świecie, którzy jej barwy reprezentowali w latach 80., 90-tych XX wieku oraz w pierwszej dekadzie obecnego. Jan Kosecki Team zmierzył się z Oldboys Świecie
To już tradycja, że zawodnicy z drużyny Wdy, która w 1986 roku pod wodzą Jana Koseckiego osiągnęła największy młodzieżowy sukces w historii świeckiego klubu, ponownie spotkali się na boisku. Przypomnijmy, że 34 lata temu młodzicy Wdy zajęli 14. miejsce w XIII Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży w Piotrkowie Trybunalskim, czyli mistrzostwach Polski U-16. Wtedy na zgrupowanie kadry Polski zostali powołani Krzysztof Nowakowski, Piotr Grajewski i Artur Rasmus.
Od roku zawodnicy z tamtej drużyny spotykają się nie tylko, by odświeżyć znajomość i ponownie wspólnie zagrać. Mecz z Oldboys Świecie jest także hołdem dla zmarłego w 2018 roku trenera Jana Koseckiego oraz nieżyjących zawodników Artura Rasmusa i Piotra Hływki. Przed spotkaniem piłkarze odwiedzili ich groby składając kwiaty i zapalając znicze.
Głównym organizatorem meczu jest kierownik drużyny z 1986 roku Bogdan Furman. Warto dodać, że piłkarze rozjechali się po świecie i nie jest łatwo wszystkich namówić na przyjazd. W sobotę w Jan Kosecki Team zagrali piłkarze nie tylko z tamtego zespołu, ale także inni, którzy mieli okazję trenować we Wdzie pod okiem Jana Koseckiego - m.in. Dariusz Sadokierski, Jarosław Szreder, Dariusz Błażejewski, Mirosław Woźniewski, Marian Drażdżewski, Waldemar Brachucki, Robert Polak, Wojciech Kosecki, Krzysztof Kosecki, Adam Thiede, Wojciech Chojnacki. Z kolei w Oldboys Świecie mogliśmy zobaczyć m.in. Mirosława Tomaszewskiego, Roberta Jasika, Łukasza Urmana, Sławomira Paukę, Krzysztofa Dobrowolskiego, Roberta Mielcarskiego i gościnnie Pawła Krasnodemskiego. Mecz rozegrano na nieco mniejszym boisku, 2x po 35 minut, w składach dziewięcioosobowych. Jan Kosecki Team pokonał Oldboys Świecie 9:8 (3:3) rewanżując się za ubiegłoroczną porażkę 3:4. Po 47. min. zapowiadało się na wysoką wygraną młodszych wiekiem i regularnie trenujących Oldbojów, którzy prowadzili 8:4 po golach Przemysława Lindera 4, Sławomira Pauki 2, Łukasza Urmana i Sławomira Wantucha. Do tego w 1. połowie rzutu karnego nie wykorzystał Paweł Krasnodemski (obronił Dariusz Sadokierski). Dla teamu Koseckiego trafili Mariusz Sawicki, Krzysztof Kosecki, Wojciech Kosecki i Wojciech Chojnacki. Udanym krokiem było przesunięcie z obrony do ataku na ostatnie 20 minut Mirosława Woźniewskiego, który strzelił cztery bramki oraz zaliczył asystę przy trafieniu Wojciecha Koseckiego (na 6:8). Po meczu piłkarze strzelali rzuty karne. W nich było 4:2 dla Oldboys.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie