Tegoroczny finał WOŚP zdominowały wydarzenia w Gdańsku, gdzie podczas światełka do nieba ugodzony nożem został prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
W całej Polsce, dzisiaj w poniedziałek 14 stycznia, odbywają się spontaniczne zgromadzenia przeciwko przemocy i nienawiści.
W Świeciu odbywa się ono na rynku o godz. 18.00. Chętni do wzięcia udziału proszeni są o zabranie ze sobą światełek.
AKTUALIZACJA:
Około godziny 14.50 media zaczęły informować o śmierci prezydenta Adamowicza.
Wyjaśnijmy: podczas gdańskiego światełka do nieba na scenę wtargnął mężczyzna, jak podaje portal trojmiasto.pl, podający się za przedstawiciela prasy. Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza dźgnął trzy razy uszkadzając sercę, aortę brzuszną oraz przeponę. Prezydentowi podczas pięciogodzinnej operacji przetoczono 18 litrów krwi.
Zaraz po ataku nożownik został zatrzymany. Okazał się nim być Stefan W., który niedawno wyszedł z więzienia. Przebywał w nim 5,5 roku, skazany za napady na 4 placówki bankowe w Gdańsku.
- "Halo, halo! Nazywam się Stefan W****t. Siedziałem niewinny w więzieniu. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz" - mówił ze sceny po ataku nożownik, jak przytacza portal trojmiasto.pl
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie