
Górek i Piątkowski z ekipą, grali i streamowali nieprzerwanie przez 28 godzin. Całość transmitowali przez internet. Dzięki internautom uzbierali pieniązdze na prezenty dla dzieci z hospicjum. Zebrali pięciokrotnie więcej niż zakładali!
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o akcji młodych świecian. Nauczyciel z Zespołu Szkół Menedżerskich, Radosław Góra (Górek) i nasz kolega redakcyjny Szymon Piątkowski założyli, że będą grali w gry na platformie streamingowej przed obserwatorami w sieci. Ci wpłatami po 2 zł mieli o każdą minutę przedłużać czas gry. Za zebrane pieniądze kupią prezenty i akcesoria potrzebne do obsługi chorych dzieci z Hospicjum Nadzieja w Toruniu.
Akcja wzbudziła spore zainteresowanie internautów i lokalnych sponsorów, którzy chętnie się włączali. Z zaplanowanych na ten czas innych akcji w sieci ich organizatorzy polecali i promowali pomysł świecian, angażując swoich obserwujących. Mowa tu np. o dwóch tik-tok-erach transmitujących akcję na żywo. Czynnie włączyła się w organizację grupa podcastowa We Trzech z Chełmna. Nakarmiły graczy i supportujących ich fachowców restauracje Wehikuł Czasu, Restauracja Na Mariankach i Pizzeria Guccio ze Świecia. O materiały promujące zadbały BIG FOTO ze Świecia i drukarnia ZPU z Chełmna.
Fizycznym centrum wydarzenia stała się sala konferencyjna udostępniona przez Halę WIdowiskową w Świeciu. Tam od godz. 10 w sobotę czekały na graczy przygotowane wcześniej komputery, kamery i sprzęty niezbędne do przesyłu transmisji z commentary room-u i stanowisk graczy. Zakładano że akcja ma zdobyć kwotę 1 tys. zł. Cel osiągnięto już o godz. 16, a wpłaty przedłużające grę (2 zł /min) zatrzymano ok. godz. 22, gdy okazało się że wystarczą one na pokrycie 28 godz. gry na platformie Twitch, czyli do godz 14 w niedzielę.
Ze studia komentującego przebieg gry utrzymywano nieprzerwany kontakt z obserwatorami, którzy dzięki kamerom widzieli kolejnych gości w studio, zadawali im pytania i prowadzili interakcję. A na czerwonej kanapie m.in. zasiedli Mirosław Sejkowski, Przemysław Krzyżanowski, nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Menedżerskich, Justyna Słowińska-Śliwińska z fundacji Paro, znajomi i przyjaciele graczy. To wprowadzało zabawne interakcje i kreowało nowe zadania dla obecnych w studio za pieniądze obserwujących. Np. oferta zgolenia brody przez Radka z grupy We Trzech, przyniosła dodatkowe 1000 zł, a wykupienie się z tego zadania kosztowało Radka kolejne 500 zł. I te pieniądze zasiliły konto zbiórki.
- Kryzys w tym maratonie pojawił się w godz. 5-6 rano gdy brakowało energii, jednak rozbudzeni bardzo mocną kawą i grą w okularach VR pomogło dotrwać do jego końca- wspomina Szymon Piątkowski. Ostatecznie gracze zebrali 5030 zł, pięciokrotnie więcej niż zakładali na starcie. - Teraz wiem, że zaspokoimy wiele zgłoszonych przez hospicjum potrzeb- mówi. - Byliśmy z nimi w kontakcie podczas trwania wydarzenia. Przekazanie darów nastąpi 22 grudnia, co będziemy transmitować online na platformie Twitch - kończy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie