Agnieszka Dobrowolska kocha sport od zawsze. Nauczycielka wychowania fizycznego ma na swoim koncie wiele sukcesów

Od 17 lat uczy wychowania fizycznego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Świeciu. Jest również trenerem personalnym.  - Uwielbiam ludzi, uwielbiam to co robię, moich uczniów. Od zawsze sport był obecny w moim życiu. Ta praca jest po prostu dla mnie stworzona - komentuje.

Jednak parafrazując stare porzekadło, nie samą pracą człowiek żyje. Pani Agnieszka kiedy tylko może bierze udział w maratonach. Jej serce skradły ultra dystanse.

- Wcześniej biegałam krótkie dystanse, jednak tam była gonitwa z czasem. Szukałam wyzwań, czegoś nowego i znalazłam. Moim pierwszym biegiem długodystansowym był organizowany w Bieszczadach bieg Rzeźnika, który liczył 80 km - opowiada. - Trudnością było, że biegliśmy w parze, więc musieliśmy się dostosować do partnera, jego kryzysów, które każdemu się zgadzają - dodaje.

W przypadku pani Agnieszki apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wzięła więc udział w kolejnym biegu, tym razem na dystans 115 km.  - Wyruszyliśmy o godzinie 19, bieg odbywał się w lesie i zajął mi 23 godziny - wyznaje nauczycielka. - Kiedy zapadł mrok zrobiło się naprawdę strasznie, ale jak zawsze opanowałam myśli i nie pozwoliłam na to, żeby mnie zatrzymały. Te maratony pokazały mi, że można biegać i odczuwać przyjemność. Biegnę sama, podziwiam przyrodę i odpoczywam. Wierzę, że każdy jest w stanie przebiec taki dystans, jeśli tylko otworzy głowę i wyrzuci myśli - wyznaje.

Świecianka ma na koncie wiele sukcesów. Podczas biegu na 115 km zdobyła szóste miejsce w kategorii Open i pierwsze w swojej kategorii wiekowej. Ma za sobą Rzeźnicki Szlem, czyli trzy biegi (28 km, 52 km i 100 km). Jest również zdobywczynią drugiego miejsca w kategorii wiekowej do 45 lat na pierwszych Mistrzostwach Polski Backyard Ultra, które polegały na cogodzinnym pokonaniu pętli o długości 6,706 km. Pani Agnieszka pokonała 11 okrążeń, tym samym przebiegając 73 km.