
- To był jeden z najbardziej doświadczonych policjantów. Lubił, to co robił. Realizował się w tym - takimi słowami policjanci ze świeckiej komendy wspominają sierż. szt. Adama Łobockiego (na zdjęciu po prawej), który zginął na służbie
We wtorek późnym wieczorem, w Łaszewie w gminie Pruszcz, policyjny radiowóz rozbił się na drzewie. Sierż. szt. Adam Łobocki nie przeżył, więcej o wypadku przeczytasz tutaj. Następnego dnia w Komendzie Powiatowej Policji w Świeciu panował smutek. Wszyscy wspominali tragicznie zmarłego policjanta i myślami byli przy jego rodzinie.
- Znałem Adama od 2,5 roku. Był bardzo pogodny, zawsze uśmiechnięty. Optymistycznie nastawiony do życia - mówi insp. Robert Olszewski, Komendant Powiatowy Policji w Świeciu.
- Pracowaliśmy w jednym wydziale. To był dusza człowiek. Zawsze towarzyski, pracowity. Jako policjant był dyspozycyjny i sumienny. Z chęcią pomagał młodszym kolegom. Był też bardzo empatycznym policjantem. Jako, że był ojcem trójki dzieci, zupełnie inaczej podchodził do interwencji. Nie traktował ich szablonowo. Każdą sprawę rozpatrywał indywidualnie - wspominają sierż. szt. Waldemar Kiedrowski i asp. Łukasz Andrzejewski.
Z wielkim smutkiem o swoim koledze z pracy mówi również asp. szt. Przemysław Kałdowski, Naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Świeciu. - Pracowaliśmy razem od 20 lat. Od 3 miesięcy byłem jego przełożony, nasze relacje były nie tylko służbowe, ale również koleżeńskie. Był kolegą, na którego zawsze można było liczyć. Zawsze zaangażowany w pracę. Miał ogromne doświadczenie, dzięki któremu każdy z nas mógł liczyć na jego poradę, dobre słowo. Nigdy nie odmawiał pomocy. Miał w sobie to coś, czym zjednywał ludzi, był trochę jak psycholog. Zawsze można było z nim porozmawiać. Każdy chętnie brał z nim służbę i czuł się przy nim bezpieczny. To był jeden z najbardziej doświadczonych policjantów. Zajmował się głównie zadaniami związanymi z interwencjami, które często bywały niebezpieczne. Jednak on bardzo lubił to, co robił. On się w tym realizował i nigdy nie myślał o zmianie wydziału. Mimo 25 lat służby jego aktywność zawodowa nie słabła - mówi asp. szt. Przemysław Kałdowski.
Jego pracę wspomina również podkom. Adrian Śliwowski, specjalista wydziału prewencji KPP w Świeciu. - Był policjantem, który w pełni wypełnił słowa roty wypowiedzianej podczas ślubowania. Miał dwie sytuacje podczas, których uratował innym życie. Raz pomógł osobie podczas próby samobójczej, a innym razem uratował osobę, która zasłabła. Prywatnie był fascynatem lokalnej piłki nożnej. Będzie go nam brakować - mówi podkom. Śliwowski.
Sierż. Adam Łobocki miał 46 lat. Zostawił żonę i trójkę dzieci - jego najmłodsza córka kilka dni temu skończyła 7 lat.
Zaledwie kilka dni temu sierż. szt. Adam Łobocki odebrał odznaczenie z okazji jubileuszu 25-lecia służby policyjnej. Pracę rozpoczął 1 lutego 1994 roku. Początkowo pełnił służbę jako kursant na stanowisku kompanii prewencji OP KSP w Warszawie. Od 1995 do 1997 roku był policjantem plutonu prewencji KWP w Bydgoszczy. W lipcu 1997 roku rozpoczął pracę w świeckiej komendzie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
(*)...Odszedłeś zbyt wcześnie na wieczną służbę...:( OPP B-szcz
To był prawdziwy policjant. Z wielkim stażem, cały czas na linii. Takich brakuje... Cześć jego pamięci!
Przykre ale każdy z nas ma pisane kiedy,wiec i tak wszyscy kiedyś zejdziemy z tego świata, serdeczne kondolencje dla rodziny
Teraz go chwalicie a 25 lat służby i sierż. Szt. Na 3 grupie, trochę słabo to wyglada
Podpisuję się pod powyższym komentarzem...
Przykra sprawa. Ale to prawda 25 lat służby i patrolówka na 3 grupie zaszeregowania. To są realia pracy w policji. Przy tym stażu powinien być conajmiej aspirantem sztabowym i na grupie co najmniej starszego dzielnicowego. Teraz przełożeni wypowiadają się jaki był wspaniały tylko czemu go nie awansowali za dobrą pracę? Niech spoczywa nasz KOLEGA w spokoju. Kondolencje dla rodziny :-(
To prawda "koledzy" oficerowie tak się za nim ujęli. 25 lat służby 3 grupa sierż szt. Niech spoczywa w spokoju Nasz Kolega.
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Wyrazy współczucia dla rodziny.
spoczywaj w pokoju Kolego [i][i][i] .W każdej powiatówce jest to samo kolesiostwo, wazeliniarstwo i awansowanie przydupasów. Czytałem już wiele takich artykułów , jaki był dobry uczynny zanim zginął ... a prawda 25 lat służby trzecia grupa.
Smutne, że po 25 latach pośmiertnie dopiero dadzą mu mł.asp. ....
Znałem się z Adamem od dzieciństwa; można powiedzieć, że z jednej piaskownicy. Futbol był jego pasją tak samo,jak jego praca. Gdy podjąłem służbę w Policji był z jednych moich "mentorów". Chociaż mówiło się, że ma się służbę z "pół" policjantem to jego spokój i opanowanie podczas interwencji imponowało młodym policjantom. Teraz mało takich w naszej komendzie... żegnaj kolego... Cześć jego pamięci !!
Albo nadużyli km/h albo alkoholu
Taki był dobry a zero awansu przestańcie wciskać kit ludziom żeby być policjantem trzeba mieć bynajmniej 180 wyszkolenie sportowe a nie 150 w kapeluszu i z łapanki powinni wszystkich sprawdzić jaką ma przeszłość czy się na daje a nie jak leci znowu toczy się postępowanie o pobicie zatrzymanego od razu powinien wylecieć na pysk i do kopania rowów nie rano żony do pracy odwożą śpią na laskowickiej nie raz w nocy wracam z pracy to widzę
Adam pracował przed Świeciem w Laskowicach w KKP o tym też trzeba było wspomnieć.
Praca Policjanta jest strasznie ciężka.Wieczne użeranie z ludźmi i stres !Ja nie jestem w Policji i nie chce ale im współczuję!Wiem jak ich praca wygląda.A Śp Pan Adam nie piszcie ze byl pijany itp bo to krzywdzące dla jego rodziny!Może zwierzyna mu wyleciała przed maskę auta?Często to sie teraz zdarza:( Kondolencje dla Rodziny:( Szczere
Znałem Adama od dzieciństwa, razem gralismy w piłke w szkole nr 3, super mily, cichy i sympatyczny chlopak, ostatni raz spotkaliśmy sie podczas kontroli przed wypadkiem, los chcial abysmy sie spotkali i pożegnali... Nigdy Adama nie zapomnę...
Sympatyczny kolega zawsze mogłam na niego liczyć poradzidz się będzie mi go brakowało zegnaj Adasiu drogi kolego
Super facet super policjant. Mogłam sie go poradzidz w każdej kwestii. Bardzo przykre że już go nie ma wśród nas. Adaś odszedł na wieczną służbę. Spoczywaj w spokoju kolego. Wyrazy współczucia dla żony dzieci całej rodziny. Żegnaj Adasiu