
Decyzja nie jest prawomocna. Strony czekają na uzasadnienie wyroku, co może być zapowiedzią odwołania
W sierpniu przed Sądem Rejonowym w Świeciu zakończyła się rozprawa Adama Knapika. Lokalny polityk i przedsiębiorca jest z żoną w separacji i usłyszał w prokuraturze zarzut znęcania się nad nią. Podczas pierwszej rozprawy nie przyznał się do winy, ale wyjaśnił, że krzyczał i używał wulgaryzmów. Na kolejnej rozprawie sąd utajnił zeznania poszkodowanej żony oraz synów. Później były przesłuchania członków rodziny, znajomych, lekarza.
Sędzia uznał radnego za winnego znęcania się nad żoną. Postępowanie karne wobec oskarżonego warunkowo umorzył na okres trzech lat próby. Dodatkowo radny według orzeczenia musi zapłacić 15 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Poniesie też koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.
Zarówno prawnik żony, która była oskarżycielem posiłkowym, jak i sam oskarżony wnioskowali o uzasadnienie wyroku. To może być zapowiedzią apelacji. Sprawa nie trafiła jeszcze do Wydziału Karnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.
Adam Knapik wstrzymuje się od komentowania sprawy. - Wystąpiłem o pisemne uzasadnienie decyzji sądu - mówi radny. - Nie chcę sprawy komentować, zanim go nie otrzymam - dodaje.
Przypomnijmy, że w czerwcu 2019 r. sąd wydał wyrok nakazowy – nakazał Adamowi Knapikowi przeproszenie małżonki oraz zasądził 30 godzin prac społecznych w miesiącu przez pół roku.
Prokurator wnioskował o warunkowe umorzenie sprawy. Zgodził się na to Adam Knapik, choć do winy się nie przyznał. Jak tłumaczył chciał tak postąpić ze względu na dobro dzieci. Zgodnie z prawem przyznanie się do winy jest warunkiem umorzenia sprawy. Sędzia wyznaczył kolejny termin rozprawy i sprawa trafiła na wokandę. Na warunkowe umorzenie nie zgodziła się też pokrzywdzona.
tekst: Dorota Habel, Agnieszka Czubek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Damski bokser
Na takiego wygląda
W gębe dostała i jeszcze się nie nauczyła kto rządzi ? To jak ją czegoś nauczyć jak to nie działa?
Na portalach takich czy innych nie powinno się wspierać agresji. Potępiam agresję w każdej postaci
Jestem za obowiązkowymi testami psychologicznymi dla radnych. W tym przypadku ewidentnie widać, że facet ma problemy ze sobą i nie mówię tego tylko na podstawie wspomnianego znęcania. Izolowałbym typa.
Tak, zdecydowanie osoby na tak ważnych stanowiskach powinny świecić przykładem. Dziwne, że po tym wszystkim pan Knapik jeszcze może być przewodniczącym rady. Powinni Go odwołać , to nie jest uczciwy człowiek. Dlaczego takim ludziom wszystko uchodzi bezkarnie, gdzie jest prawo. Oni , wygląda na to są ponad prawem skoro jeszcze mogą być na takich stanowiskach mimo spraw w sądzie. Szok co robi nasze prawo polskie , że takim ludziom pozwala rządzić. Bo jak polityk to może obchodzić prawo.
Bił żonę ? Ma sprawę w sądzie i jeszcze zasiada w radzie ? Radny, a szczególnie przewodniczący rady powinien być wzorem do naśladowania, a nie znęcać się nad rodziną. Jak widać radny jest ponad prawem. Wyborców też będzie okładał ?