
W lutym burmistrz Krzysztof Kułakowski przekonał radnych, że do rozbudowy w Ośrodka Wypoczynkowego Deczno trzeba dołożyć 320 tys. zł. Podczas dzisiejszej sesji radni będą mieli podjąć decyzję, czy do inwestycji, na którą w budżecie zarezerwowano już 6 mln zł dołożyć kolejne 2 mln zł
Już w lutym sprawa Deczna wzbudziła sporo emocji wśród radnych. Okazało się, że ściana, która była elementem dawnej kawiarnii i miała być podstawą rozbudowy obiektu, musi zostać zburzona, ponieważ grozi zawaleniem. 320 tys. zł potrzebne było m.in. na jej odtworzenie. Wówczas też zaczęły pojawiać się wątpliwości, czy inwestycję nadal można nazywać rozbudową, czy jest to już budowa od podstaw. Wpływać też zaczęły donosy do prokuratury.
- Ostatnio wykonawca złożył do nas wniosek, w którym przedstawił wyliczenia wskazujące na to, że koszty inwestycji będą o wiele większe - tłumaczy burmistrz Świecia Krzysztof Kułakowski. - To pokłosie obecnej sytuacji w Polsce i na świecie. Mamy ogromną inflację, rosną koszty transportu, energii, drożeją materiały budowlane, są trudności z dostawą surowców, które częściowo sprowadzane były ze Wschodu - dodaje.
W związku z tym przygotowano projekt uchwały, w którym gmina na ośrodek w Decznie zarezerwuje dodatkowe 2 mln zł. Radni debatować nad tym będą podczas dzisiejszej sesji (początek o godz. 10). Spodziewać się można, że część radnych, zwłaszcza z opozycji, może do pomysłu odnieść się negatywnie. - Starałem się przekonać do potrzeby zmian radnych z wszystkich ugrupowań - mówi burmistrz. - Przed sesją brałem udział w spotkaniach komisji, przedstawiałem argumenty. Liczę, że radni zrozumieją, że sytuacja się zmieniła. Zwłaszcza, że sprawa nie dotyczy tylko Deczna - dodaje.
Projekt uchwały zakłada, że w budżecie gmina przeznaczy więcej również na inne inwestycje. Kolejna pokaźna suma ma zostać dołożona do remontu zamku krzyżackiego w Świeciu. Ma to być dodatkowe 1,7 mln zł. Wydatki mają też być zwiększone m.in. na: budowę ul. Długiej w Świeciu (dodatkowe (3 mln zł) i remont ul. Wodnej (1,8 mln zł), na plac zabaw przy ul. Kościuszki (92 tys. zł), budowę kanalizacji deszczowej przy dawnym szpitalu (80 tys. zł), remont siedzisk w amfiteatrze (30 tys. zł), zakup schodołazu dla SP Wiąg (30 tys. zł), montaż windy w USC (25 tys. zł).
Jak zaznacza burmistrz, to, że gmina zarezerwuje w budżecie 2 mln zł na Deczno, nie oznacza, że całą tę kwotę otrzyma wykonawca. - To ma być bufor - tłumaczy Krzysztof Kułakowski. - Będziemy w urzędzie dokładnie analizować i weryfikować wszystkie wyliczenia. Wykonawca wskazał, że koszty wzrosły o 1,86 mln zł. Chcemy zarezerwować więcej, by nie zwoływać w tym celu sesji co miesiąc i co miesiąc nie zmieniać uchwały budżetowej - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ha ha ha No i po co rozbierali to co było w decznie??? Było dobrze, no ale pań Burmistrz nie swoją kasą rzuca na prawo i lewo!!!
Pan burmistrz i spółka kolesi od początku wydaje za dużo bo nie ze swoich.... Umowa to umowa... Ceny życia wzrastają a czy każdy dostaje od razu podwyżki żeby żyć na tym samym poziomie? Firma mogła przewidzieć wzrosty ceny, taki biznes... Ale po co jak się tupnie nogą i pieniądze spadną z nieba....
Dołożyć -tak ale nie temu wykonawcy.
Widzę że za tego burmistrza same wtopy, Deczno, urząd miasta, śmieci na Vistuli itp.
Wszyscy w koło jeno dejta! dejta!
Dokładnie dołożyć ale nie temu co to robi .Wygrał po znajomosci hehe i wtopę zaliczył .Chyba każdy musi wziasc pod uwagę że ceny pójdą w górę .Nie bez powodu pan Bąk w przetargach daje takie wysokie wyceny i go nie biorą ale co tam wolą wybrać nieudaczników i wiadomo że my dołożymy bo to nie jego
Wziąć
Dołożyć tak ale zmiana na innego wykonawcę najlepiej prof bud a nie że Kubuś przez miasto ciśnie 100 km/h Swoją sq7 a potem żal do miasta że pieniędzy niema ,
A ile z tej kwoty powędruje do kieszeni burmistrza? Już w mieście głośno mówi się o łapówkach związanych ta budowa, przykro mi panie burmistrzu, ale chyba czas na jakieś oficjalne kroki. Te pieniądze mogłyby zasilić budowę nowego żłobka a nie, niszczenie wcześniejszych inwestycji ,bo szkoda pieniędzy na zakup nowej dzialki.
To jakiś absurd koszt odtworzenia na nowo ściany 320 tyś. Na obecny czas to połowa SQ 7 S-line .
Do tego zmierzam , wykonawca a burmistrz to chyba ziomki ze szkolnej ławki , inaczej tego nie widzę ,
Jakiś czas nie jeździł Zachar q7 bo portki obsrane były i pare wtop zaliczył i siana nie było na raty.Kase dostał teraz i nagle się pojawił .A za tą ścianę jeszcze miasto zapłaciło jak to wina wykonawcy .Masakra
Okularnik firmę ma od niedawna i wygrał przetarg, to od razu teza było furę kupić i pokazówki walić po mieście. A teraz nie ma kasy na dokończenie… W przetargach nie wybiera się najtańszego ani najdroższego, tylko po środku no i firmę z jakimś stażem… To wszystko baaardzo śmierdzi. O dziwi, że Krzychu tak ciśnie, żeby dołożyć Zacharowi kasę. Niech sprzeda rumpla i dokłada. Kontrakt trzeba wypełnić…. A jak nie to niech weźmie to ktoś ogarnięty i wtedy dołożyć…
Należało sprzedać teren w Decznie prywatnemu inwestorowi i nie było by tematu na długie lata. Obiekt gmina ma na utrzymaniu na zawsze, będą ajenci z bożej łaski i czekać na dotacje z budżetu miejskiego.