Reklama

- Strach jest wyjść na drogę, bo samochody pędzą. Ponad 100 dzieci nie ma jak bezpiecznie dojść do szkoły, a urzędnicy rozkładają ręce

- Ścieżka rowerowa lub chodnik z Głogówka Królewskiego do Świecia to konieczność - podkreślają mieszkańcy. - Tu chodzi o bezpieczeństwo nas i naszych dzieci

Mieszkańcy sołectwa Głogówko Królewskie już od kilka lat zabiegają, żeby przy drodze powiatowej łączącej Świecie z drogą krajową nr 91 zbudować ścieżkę. - Kiedyś ludzie chodzili pieszo do Świecia, jeździli rowerem, a teraz strach jest wyjść na drogę, bo samochody pędzą i nie ma nawet gdzie uciekać - mówi jedna ze starszych mieszkanek sołectwa. - Pobocze jest zaniedbane, zarośnięte i zakrzaczone. Kiedyś można było iść skrajem drogi, teraz już nie, bo po remoncie drogi są tam głębokie rowy - dodaje.

W sołectwie jest około 100 dzieci, które zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w Świeciu według okręgów przypisane są do szkół w Świeciu. Gmina nie zapewnia dojazdów, ani autobusu szkolnego, bo odległość do szkoły jest mniejsza niż 3 km. - Nikt nie bierze pod uwagę jak niebezpiecznie tu jest - podkreśla Jolanta Wróbel. - Przecież nastolatkowie mogliby wracać do domu pieszo lub rowerem, ale nikt nie wyśle dziecka po takiej drodze pieszo. Teraz jest tu jeszcze bardziej niebezpiecznie, bo trwa przebudowa estakady, więc ludzie starają się omijać Przechowo i do Świecia wjeżdżają od strony fary.

Jeżdżą tędy samochody ciężarowe, traktory, a droga jest wąska - dodaje. Do tego słaba widoczność, duża liczba zakrętów i prędkość. - Czy zawsze musi się wydarzyć coś tragicznego, żeby wszyscy zauważyli jak ważne jest zrobienie tu ścieżki czy chodnika - pyta retorycznie sołtys Joanna Stankiewicz.

Rodzice są zmuszeni dowozić dzieci do szkół i przedszkoli samochodami. Są też tacy mieszkańcy wsi, którzy nie mają samochodów. Ci są skazani na podjęcie ryzyka. - Do tej pory bezpieczniej było iść wzdłuż krajowej
drogi nr 91, ale po remoncie będzie to droga szybkiego ruchu z zakazem ruchu pieszych i rowerzystów - mówi Jolanta Wróbel. - Co wtedy? - pyta retorycznie.

MIASTO: TO DROGA POWIATU

Mieszkańcy nie czekają z założonymi rękami i piszą petycję oraz wnioski do budżetu. - Widzimy potrzebę, nie jest to temat nowy - przyznaje Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia. - W tym roku mieszkańcy złożyli 325 wniosków do budżetu, więc jest to jedna z wielu potrzeb. Rozmawialiśmy o tej ścieżce ze starostą, burmistrzem Chełmna, żeby połączyć nasze dwa miasta. Dopilnowaliśmy, żeby po remoncie drogi krajowej 91 był chodnik od skrzyżowania po świeckiej stronie do ronda po chełmińskiej stronie, który miałby być bezpiecznym pasem przejazdu dla rowerzystów. Powiat ma strategię wieloletnią, więc jak zaczną konstrukcję planu wieloletniego to będziemy do planowania podchodzić. Póki co czeka nas zrobienie ścieżki do Czapel - dodaje.

POWIAT: MIASTO JEST BOGATE

Petycja z blisko 300 podpisami mieszkańców Głogówka Królewskiego spotkała się z odmową starosty. Zapowiedziano, że powiat ma swój plan budowy dróg na najbliższe trzy lata i budowę ścieżki rowerowej można zaplanować dopiero w programie na lata 2022 - 2028. Zapytaliśmy zarządcę drogi co można zrobić, żeby przyspieszyć inwestycję.

- Mamy 600 kilometrów dróg i skupiamy się na utrzymaniu nawierzchni, więc trzeba by zwrócić się do gminy Świecie, bo mamy do czynienia z najbogatszą gminą w powiecie, ale pewnie i w województwie - komentuje Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.

- Widzimy to, wszyscy jeździmy na rowerach i wiemy, że natężenie pojazdów, zwłaszcza na tej drodze jest coraz większe. Wstawiliśmy tam ograniczenie prędkości i znak: uwaga piesi, ale jeśli nie powstanie tam oddzielny ciąg pieszy to zawsze bezpieczeństwo tam będzie wątpliwe. Największa siła jest we władzach gminy, żeby wzięły to przedsięwzięcie w dużym stopniu na siebie. Na ten moment to jedyne wyjście, bo jeśli nie mamy utwardzonych wszystkich odcinków dróg powiatowych nie zabierzemy się za budowę ścieżek rowerowych. Trzeba też pamiętać, że to będzie przedsięwzięcie, które będzie trwało. Trzeba zrobić dokumentację projektową, za pomocą specustawy wywłaszczyć właścicieli gruntów, bo pas drogowy dróg powiatowych jest zwykle zbyt wąski, żeby budować. Doraźnie nic nie da się zrobić. Każdy ruch, który miałby poprawić infrastrukturę wiąże się z potężnymi kosztami - dodaje.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-18 16:55:52

    Ale tak samo jest w Łowinku drzewa rosną w drodzę nie ma chodnika samochody szybko jeżdżą strach puszczać dzieci do szkoły no ale Dęby ważniejsze jak życie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-18 17:12:54

    W krąplewicach tak samo strach puścić dziecko rowerem do szkoły albo wyjsc z wozkiem na spacer. Niby ograniczenie prędkości do 70 km/h A samochody pędzą ponad 100

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gmieszkaniec - niezalogowany 2019-10-20 12:33:23

    Ale psychoterapia. Droga powiatowa a powiat ma to gdzieś i słuch a to na gminę. Jeśli dla powiatu priorytetem są drogi które jeszcze w ogóle nie są utwardzone to jakaś porażka bo świadczyć to może o tym że te drogi jednak nie są tak eksploatowane jak ta w Głogówku. Tutaj puszczono jest ruch dodatkowy przez budowę s5 i estakady w Przechowie i czego Pan kierownik Meller nie rozumie? To lepiej robić drogę nie utwardzona bo tak w XXI wieku wypada czy lepiej zrobić drogę gdzie w wieku szkolnym jest 100 dzieci a gdzie logika. Widzę że budżet gminy Świecie traktuje się jak dojdą krowę. Tylko czekam kiedy zaczną się ataki na Burmistrza ze nic w tej kwestii nie robi a starosta siedzi cicho i ma to gdzieś bo ma plan. A plan bezpieczeństwa ludzi gdzie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    T1111 - niezalogowany 2019-10-20 14:09:07

    No niestety w Głogówku za mało pracuje książąt z Mondi to ścieżki nie będzie, my w Grucznie mamy samą szlachtę do ścieżka jest,nic nie poradzisz taki mamy klimat

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-21 12:40:26

    W Lipnie ten sam problem. Nie ma możliwości bezpiecznego przejścia na przystanek autobusowy. Pobocze jest zarośnięte, a pędzących samochodów czasami nie widać zza zakrętu. Niestety nikt nic z tym nie robi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do