Reklama

Zmarł 66-latek ranny podczas wybuchu w Zdrojewie. Trwa dochodzenie

Przypomnijmy - 5 sierpnia, w poniedziałek, dwóch mężczyzn pracowało przy rozdrabniarce do torfu. Doszło do wybuchu.

Na miejscu zginął 26-letni mieszkaniec Milewa, w gminie Nowe. Drugi 66-letni mieszkaniec Nowego został zabrany do szpitala. Na miejsce zostali wtedy wezwani saperzy, którzy nie znaleźli więcej niebezpiecznych przedmiotów. Ich wstępne ustalenia wskazywały na niewybuch z czasów II wojny światowej, który wraz z torfem dostał się do rozdrabniarki i tam eksplodował. Wyjaśnijmy, że do wypadku doszło na terenie firmy zajmującej się produkcją trawników z rolki. To właśnie do nich potrzebny był torf. Jak wskazywały media surowiec pochodził z naszego powiatu. W efekcie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratury. Śmierć drugiego pracownika, 66-latka z Nowego, wyjaśni sekcja zwłok. Osobne postępowanie w sprawie tych wypadków będzie prowadzić Państwowa Inspekcja Pracy.

Dodajmy, że w poniedziałek, 19 sierpnia, znalezisko w postaci prawie 50 niewybuchów znaleziono w Głogówku Królewskim. Tutaj pociski leżały zakopane w ziemi, i trafiło na nie dwóch mężczyzn prowadzących prace ziemne (na zdjęciu - fot. KPP Świecie)

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do