
Sprawca już siedzi w zakładzie karnym. Stamtąd zostanie doprowadzony do sądu, gdzie będzie się tłumaczył z kradzieży popełnionych na cmentarzu w Przysiersku (gm. Bukowiec)
19 marca do sołtysa Przysierska Rafała Żochowskiego zgłosił się poszkodowany mieszkaniec, który zauważył, że na nagrobku bliskiej mu osoby brakuje mosiężnego krzyża. Ktoś zwyczajnie oderwał go z pomnika. Dlaczego uwagę złodzieja zwróciły tylko mosiężne krzyże? Bo to jeden z droższych metali na skupie złomu.
- Obeszliśmy cmentarz i zauważyliśmy, że jeszcze na trzech nagrobkach brakuje krzyży - opowiada Rafał Żochowski, sołtys Przysierska. - Później zginęły kolejne trzy, a po ostatniej kradzieży udało się policji zatrzymać sprawcę. Myślałem już nawet o zamontowaniu fotopułapki, bo mam znajomego, który w ten sposób robi zdjęcia przyrodnicze, ale okazało się, że nie będzie potrzebna. Jesteśmy wdzięczni za szybkie działanie - dodaje.
W sumie złodziej wyrwał z nagrobków dziewięć krzyży. - 48-letni mieszkaniec powiatu świeckiego został zatrzymany 25 marca - relacjonuje Damian Ejankowski z KPP w Świeciu. - Było to efektem współpracy policjantów z posterunku w Bukowcu oraz kryminalnych ze Świecia. Grozi mu za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary więzienia za popełnione wcześniej kradzieże. Po wykonaniu czynności procesowych policjanci odwieźli go do zakładu karnego w Grudziądzu. To stamtąd zostanie doprowadzony do sądu, gdzie będzie się tłumaczył z kradzieży popełnionych na cmentarzu w Przysiersku.
zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uważam, że wokół kościoła w Przysiersku powinien być założony monitoring. Skończyłyby się kradzieże wiązanek, kwiatów wyrzucanie pustych wkładów, śmieci pod płot, a poza tym piękna zabytkowa świątynia byłaby bezpieczna.