
Jednym z wielu zadań policjantów w codziennej służbie jest ustalanie miejsca przebywania i zatrzymywanie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Niektórzy poświęcają wiele energii, by skutecznie ukryć się przed funkcjonariuszami, lecz na próżno. Przekonał się o tym 32-letni świecianin, który został zatrzymany na terenie powiatu bydgoskiego i już odsiaduje wyrok
Codzienna służba policjanta to nie tylko przeprowadzane interwencje czy kontrole drogowe, ale to także poszukiwanie i zatrzymywanie tych osób, które ukrywają się, chcąc uniknąć zasądzonych przez wymiar sprawiedliwości kar. Funkcjonariusze w takich przypadkach sprawdzają dokładnie wszystkie miejsca, gdzie mogą przebywać osoby poszukiwane. Tak właśnie było i tym razem.
- Sprawa miała swój początek w maju br. - informuje kom. Joanna Tarkowska. - Wtedy do Komendy Powiatowej Policji w Świeciu wpłynął list gończy za mieszkańcem Świecia. Został wydany przez Sąd Rejonowy w Świeciu, w celu doprowadzenia go do zakładu karnego, aby odbył zasądzoną wcześniej karę pozbawienia wolności. Miał on na swoim koncie oszustwo, choć w przeszłości był już wielokrotnie karany również za inne przestępstwa. Mężczyzna wiedząc, że zgodnie z sądowym wyrokiem, na kilka miesięcy ma trafić za więzienne mury, od pewnego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości – dodaje policjantka.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Prowadząc poszukiwania ustalili, że może przebywać poza powiatem świeckim. Ich żmudna praca przyniosła efekty.
Funkcjonariusze zlokalizowali 32-latka na terenie powiatu bydgoskiego. Stał przy jednym z zaparkowanych w Myślęcinku samochodów. Kompletnie zaskoczony widokiem policjantów wbiegł do auta i pozamykał drzwi. Nie zamierzał wyjść z pojazdu, licząc, że mu się „upiecze”. Jednak po krótkiej rozmowie z funkcjonariuszami wyszedł z auta. W konsekwencji jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu penitencjarnego, gdzie spędzi najbliższych kilka miesięcy.
fot. ilustracyjne pexels
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie