
Po raz kolejny Herobox Świecie zorganizował zawody crossfit „Battle od The Castle – stadium edition”, w których wzięło udział 67 zawodników (w tym 15 kobiet) z całej Polski
Z uwagi na remont zamku w tym roku zmagania siłaczy odbyły się na stadionie Wdy w Świeciu. Dwa WOD-y eliminacyjne rozegrano na boisku asfaltowym, a trzeci i finał (sześciu najlepszych w każdej kategorii) na bieżni. W sobotę herosi mieli dodatkowego rywala, a był nim upał. Zawodnicy w trudnych warunkach pogodowych pokazali, że mają w sobie moc. Rywalizacja w poszczególnych kategoriach była bardzo zacięta. O niektóre miejsca końcowe na podium rozstrzygały dogrywki. W kategorii „open men” po finałowym WOD-dzie Maciej Kundzicz (Stężyca) i Damian Świtliński (Kołobrzeg) zgromadzili po 79 pkt. Potrzebna była dodatkowa konkurencja (podnoszenie sztangi). W niej lepszy okazał się Damian Świtliński. Kundzicz był drugi, zaś trzeci Paweł Pietrzak (Gdańsk) – 78 pkt. Z reprezentantów Świecia Marcin Wasilewski zajął 13. miejsce – 41 pkt, a Jakub Sprada był 26. (ostatni) - 7 pkt.
W masters +35 1. miejsce zajął Marcin Kalandyk (Słupsk) – 52 pkt wyprzedzając Pawła Grześkowiaka (Wągrowiec) – 47 pkt i Marcina Kępińskiego (Słupsk) – 42 pkt. Leszek Plak był 14. - 13 pkt, zaś Dawid Mazur (obaj Herobox Świecie) uplasował się na ostatniej 16. pozycji – 16 pkt.
W masters +40 zwyciężył Sebastian Krzeski (Warszawa) zdobywając 35 pkt. Drugi był Bartosz Włódarczyk (Poznań) – 27 pkt, a trzeci Zbigniew Gwoździewski (Gorzów Wielkopolski) – 26 pkt. Świecianin Maciej Małek zajął 8. lokatę – 7 pkt. W tej kategorii startował 62-letni Rajmund Brzeziński z Koszalina, który zyskał sobie dużą sympatię kibiców. Jak zdradził crossfit trenuje od trzech lat, a zawody w Świeciu były jego czwartymi w karierze. Zdobył 5 pkt.
Wśród kobiet triumfowała Jolanta Tomasiewicz (Kętrzyn) – 46 pkt przed Dorotą Szpitun (Kołobrzeg) – 45 pkt i Pauliną Borcowską (Gdańsk) – 45 pkt. O drugim miejscu przesądziła dogrywka. Świecianki nie startowały, bo pomagały w przeprowadzeniu zawodów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie