
Dzisiaj (18 stycznia) o godz. 14.23 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Sulnówku (gm. Świecie).
Ogromny huk było słychać we wsi. Świadkowie mówili także o płomieniach, które w momencie wybuchu było widać z okien. Nie doszło do pożaru, ale poparzeniu uległy dwie osoby - kobieta i mężczyzna.
Wybuch miał miejsce w pomieszczeniu kuchni, gdzie stała 11-kilogramowa butla gazu propan-butan. W chwili zdarzenia w mieszkaniu było pięć osób, w tym jedno dziecko. - 43-letni mężczyzna z poparzeniami został zabrany karetką do szpitala. Kobieta, która doznała poparzeń nóg i została opatrzona na miejscu, z tego co wiem udała się do szpitala na własną rękę - relacjonuje asp. Marcin Klemański, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. Na miejscu było pięć zastępów straży pożarnej: dwie jednostki JRG oraz trzy zastępy druhów z OSP Przechowo, OSP Sulnówko i OSP „Ratownik”.
Przyczyny wybuchu bada policja.
Na miejscu było też zarządzanie kryzysowe i inspektor nadzoru budowlanego, który ocenił, że mieszkańcy mogą wrócić do budynku, bo jego konstrukcja nie została naruszona. Część kamienicy leży w rękach prywatnych, druga część jest własnością gminy Świecia, dlatego pojawił się też przedstawiciel Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Świeciu.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne/Arch. ZK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie