Wigilia u ludowców

W połowie grudnia w Bukowcu na spotkaniu opłatkowym spotkali się ludowcy z powiatu świeckiego oraz ich sympatycy. Tradycja wigilijnych spotkań ma w szeregach PSL-u długą tradycję.

Wieczór wigilijny otworzył prezes Zarządu Powiatowego PSL w Świeciu Łukasz Urbański i wiceprezes Grzegorz Chmielewski.  

Tradycyjnie odmówiono modlitwę przed połamaniem się opłatkiem, pamiętano także o tych którzy odeszli na zawsze z szeregów ludowców. Łamano się opłatkiem składając sobie szczere i serdeczne życzenia z okazji nadchodzących świąt i nowego 2023 roku. 

W trakcie rozmów przy wigilijnym stole mówiono wiele o aktualnej sytuacji w rolnictwie, przemyśle rolno-spożywczym, braku stabilnej polityki rolnej.  

Czego życzyli sobie ludowcy w nadchodzącym 2023 roku ?

- Życzymy sobie i wszystkim pracującym na wsi pełnej stabilizacji w rolnictwie –mówi Teresa z gminy Bukowiec i Hanna z gminy Lniano.- Trzeba być niesamowitym mędrcem, aby z tej całej polityki rolnej jakoś wybrnąć, aby opłacało się nam to gospodarowanie na naszych polskich ziemiach. Ażeby starczyło nie tylko na życie, ale także na inwestowanie. Chcielibyśmy też wyjechać czasami do pięknych zakątków naszego kraju. Nie wiemy za ile cokolwiek wyprodukujemy i sprzedamy z gospodarstwa. Boimy się podpisywać różne umowy itd. Jest to dla nas bardzo ciężki temat- brak jakiejkolwiek stabilizacji. Liczymy się zapewne zawsze przed jakimiś wyborami- dodają. 

- Przede wszystkim jak wszyscy życzyłbym stabilizacji w cenach- powiedział Józef z Osia.- Bo to co się teraz dzieje w rolnictwie to jest istne szaleństwo. 

Wystarczy podać chociażby jedna cenę. Nawozy od ubiegłego roku wzrosły o 200 %. A nasze produkty ? Czy to jest normalne ? Tak samo można powiedzieć o cenach zbóż, rzepaku itd. Życzę wszystkim zdrowia, szczęścia w rodzinach i stabilizacji bo niestety wiele osób jest przez politykę naszego rządu skłóconych- dodał.

W spotkaniu opłatkowym uczestniczył również Eugeniusz Kłopotek- wójt gminy Warlubie i Franciszek Koszowski- wicestarosta świecki.  

Tekst oraz zdjęcia: Krzysztof Pardo