Wieża ciśnień w Serocku to symbol miejscowości. PKP ma z nią problem

Wieża powstała w latach 30-tych XX wieku. Zna ją każdy mieszkaniec wsi. Ta wizytówka miejscowości stopniowo popada w ruinę, a PKP nie zamierza jej remontować

"Poszukujemy najemców"

Wieża znajduje się tuż przy dworcu kolejowym. Powstała na początku lat 30-tych XX wieku. Konstrukcja ma kształt ośmioboku z charakterystycznie wysunięta głowicą wieży. W czasach kolei parowej służyła do napełnienia wodą parowozów oraz zaopatrywała w wodę pobliskie budynki. W momencie wypierania kolei parowej przez elektryczną tego typu obiekty straciły swoją funkcje oraz rację bytu. Wiele z nich zostało wyburzonych, a te które przetrwały popadają w ruinę. Tak samo jest z wieżą w Serocku. Ze szczytu odpada dachówka, powybijane są szyby, sypia się mury. Problem z obiektem ma także PKP. - W przypadku wieży ciśnień w Serocku, poszukujemy najemców zainteresowanych zagospodarowaniem tego obiektu. Pewnym utrudnieniem jest fakt, że obiekt jest pod ochroną konserwatora zabytków, co ogranicza możliwości adaptacyjne budynku – wyjaśnia Maciej Bułtowicz z zespoły prasowego PKP. W rozmowie podkreślił, że wieża jest regularnie zabezpieczana przed wejściem na jej teren osób trzecich.

Punkt widokowy, mała gastronomia...

Pomysł w jaki sposób można byłoby zagospodarować obiekt ma Rafał Wąsowicz – miłośnik kolei, organizator wycieczek pociągami specjalnymi. - W tym konkretnym przypadku wieża mogłaby być przeznaczona na punkt widokowy z elementami małej gastronomi. Oczywiście należałoby obiekt wyremontować, a miejsce gdzie znajduje się zbiornik przebudować na salę obserwacyjną. Jego zdaniem restauracja nie ma tam sensu z punktu ekonomicznego, jednak ogólnodostępny punkt widokowy z możliwością posiedzenia przy kawie już tak. Jako przykład podaje Łobżenice w województwie wielkopolskim, gdzie wysoka na 36 metrów wieża została poddana rewitalizacji i stała się tarasem widokowym. Dodatkowo wstęp na nią jest bezpłatny.