Reklama

Wda Świecie zagra w środę z Unią Janikowo. Stawką półfinał Pucharu Polski

Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski na szczeblu K-P ZPN. W środę zapraszamy na stadion w Świeciu

Miejscowa Wda zmierzy się z trzecioligową Unią Janikowo. Będzie to mecz drużyn, którym nie wiedzie się wiosną. Jak nasi Czytelnicy doskonale wiedzą świecianie pod wodzą trenera Michała Żurowskiego w IV lidze wygrali jeden mecz, dwa zremisowali i dwa przegrali, a poza tym w Pucharze Polski po dogrywce ograli Orlęta Aleksandrów Kujawski 3:1. Tymczasem Unia zdobyła w pięciu meczach w III lidze tylko cztery punkty i jej straty do lidera z 9 po rundzie jesiennej wzrosły do 19. Po trzech wiosennych kolejkach pracę stracił trener Piotr Klepczarek, a zastąpił go pracujący dotychczas z młodzieżą Unii Michał Orlik. Pod jego wodzą janikowianie przegrali z Polonią Środa Wielkopolska 1:3 i Olimpią Grudziądz 1:4. W rozgrywkach regionalnego Pucharu Polski Unia dotychczas wygrała z Notecią Gębice 3:1 (3. runda podokręg bydgoski), Notecianką Pakość 1:0 (4. runda podokręg bydgoski) i Tarpanem Mrocza 6:2 (1/8 finału na szczeblu K-P ZPN). Kapitanem i ostoją defensywy drużyny z Janikowa jest Patryk Urbański, który będzie miał jutro okazję przypomnieć się świeckim kibicom i działaczom. Z kolei asystentem Michała Orlika od trzech tygodni jest były bramkarz Wdy Robert Tomaszewski.

Wda z Unią oficjalny mecz grała ostatnio 10 lat temu w III lidze. Wówczas padł bezbramkowy remis. Od tego czasu oba zespoły mijały się w ligach i Pucharze Polski, a spotykały się tylko towarzysko. W lutym zeszłego roku świecianie wygrali 3:2. Kto poprawi sobie humory po ćwierćfinałowej konfrontacji? Przekonamy się w środę o godz. 17. Wstęp na mecz będzie darmowy, więc zapraszamy kibiców na trybuny świeckiego stadionu.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do