
Czwartoligowcy po raz siódmy w ten weekend walczyli o punkty. Drugiej porażki z rzędu doznali piłkarze ze Świecia
Wda Świecie przegrała z Legią Chełmża 1:2 (0:1). Goście prowadzenie przez Mariusza Gralaka przerwali złą serię trzech porażek z rzędu. Była to ich druga wygrana w sezonie. Gospodarze zagrali bez swojego kontuzjowanego kapitana Łukasza Wenerskiego, co odbiło się na ich grze. Mecz był bardzo zacięty i nerwowy, nie brakowało twardej gry z obu stron. Sędzia często musiał używać gwizdka. Pokazał też siedem żółtych kartek i jedną czerwoną. W samej końcówce spotkania boisko musiał opuścić pomocnik gospodarzy Dawid Wietrzykowski (za 2. żółtą). Bohaterem chełmżan został były zawodnik Wdy Szymon Kocieniewski, który strzelił oba gole, a do tego był skutecznym „plastrem” dla Wojciecha Ernesta. Co prawda, napastnik świecian miał w meczu trzy szanse, lecz jego strzały były niecelne. Legia prowadzenie objęła w 29. min. po dobrze rozegranym rzucie rożnym i „główce” Szymona Kocieniewskiego. Golkiper Wdy Sebastian Szabłowski złapał piłkę, ale sędziowie orzekli, że uczynił to już za linią bramkową. Świecianie wyrównali tuż po przerwie (46. min.), również po rzucie rożnym, a autorem gola by Damian Wietrzykowski. W 51. min. futbolówka ponownie znalazła się w bramce gości, jednak Bartosz Czerwiński był na pozycji spalonej. Sędziowie gola nie uznali. W 84. min. po faulu na Michale Hornie arbiter podyktował rzut karny dla Legii, którego po chwili wykorzystał Kocieniewski. Chełmżanie utrzymali prowadzenie do ostatniego gwizdka. To pierwsza ligowa porażka Wdy na własnym stadionie od 28 września 2019 r., po pięciu wygranych z rzędu.
Start/Eco-Pol Pruszcz wygrał z Lechem Rypin 2:0 (1:0). To jego drugie zwycięstwo w IV lidze, a pierwsze na własnym stadionie. Bramki strzelili Jakub Krukowski (36) i Fabian Chabowski (47). W 74. min. grający trener Startu Marcin Wanat nie wykorzystał rzutu karnego. Jego intencje strzeleckie wyczuł bramkarz Wiktor Beśka. Goście też mieli swoje okazje, ale dobrze bronił Jordan Kowalczyk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cieniasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!