
Niewiele zostało z citroena jumpera po wypadku w Twardej Górze (gm. Nowe). Autem przewożone były narzędzia i materiały budowlane.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy dzisiaj o godz. 17.12 - mówi asp. Marcin Klemański z PSP w Świeciu. - Kierowca samochodu dostawczego nie zapanował nad kierownicą. Powodem była nadmierna prędkość. Auto uderzyło w dwa drzewa - dodaje.
Mężczyzna z powiatu świeckiego, który kierował citroenem miał sporo szczęścia. Wyszedł z samochodu o własnych siłach. Doznał tylko powierzchownych obrażeń, które zostały na miejscu opatrzone przez ratowników. Nie było konieczności zabierania go do szpitala.
W akcji, która trwała około godziny brały udział OSP Rychława, OSP Nowe, JRG Świecie oraz policja.
Straty wstępnie oszacowano na 20 tys. zł.
Fot. OSP Rychława
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie