W Świekatowie trwa budowa oczyszczalni ścieków. Do kiedy potrwają prace?

W marcu br. rozpoczęła się budowa nowej oczyszczalni ścieków w Świekatowie. Ma być oszczędnie i nowocześnie

Już na samym początku planowanej inwestycji nie obyło się bez kłopotów. Problemem okazały się fundusze. - Trzy razy ogłaszaliśmy przetarg – informuje nas wójt gminy Świekatowo Marek Topoliński. - Firmy żądały więcej pieniędzy niż mieliśmy. W końcu podjęliśmy decyzję, że ruszymy z pracami. Koszt inwestycji szacowany jest na 8,5 mln zł. My mamy 5 mln. Będziemy strać się o środki zewnętrzne od marszałka województwa kujawsko-pomorskiego na pokrycie reszty prac. Jak się nie uda w ostateczności zaciągniemy pożyczkę. Woda i sanitariaty są przecież niezbędne nam do życia – dodaje włodarz.

Wykonawca z Olsztyna

Wszystkie potrzebne zgody i pozwolenia gmina miała gotowe już dużo wcześniej. 6 lutego podpisano umowę na realizację prac. Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Inżynieryjno-Budowlane „Przem-Gri” z Olsztyna. Warto zaznaczyć, że gmina pozyskała na ten cel dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Nowa oczyszczalnia zostanie zbudowana od podstaw w miejscu już istniejącej. Poprzednia oczyszczalnia była przestarzała technologicznie i jej stan pozostawiał wiele do życzenia. Powstała na początku lat 90. ubiegłego wieku. Nowa ma być nowoczesna i bezpieczna. Stanowić będzie zblokowany obiekt inżynieryjny w celu ograniczenia powierzchni zabudowy. Zbiorniki technologiczne i reaktora mają być wykonane z elementów odpornych na korozję. Co ważne oczyszczalnia ma być oszczędna w eksploatacji. Zagospodarowany zostanie także teren wokół, a drogi wewnętrzne, plac manewrowy i miejsca parkingowe zostaną utwardzone.

Koronawirus nie przeszkadza

Prace rozpoczęły się w marcu br. Jak poinformował nas wójt ich zakończenie planowane jest na czerwiec 2021 roku. Jednak jak przekazał wykonawca, nie wykluczone, że inwestycja zostanie zakończona wcześniej, być może nawet jeszcze w tym roku. Na ten moment wykonanych jest już około 30 proc. prac. Nie ma opóźnień, ani problemów technicznych. Koronawirus również nie przeszkadza w prowadzonych pracach.