
W tym tygodniu bardzo zmieniła się organizacja ruchu w Przechowie, w związku z budową trzech rond
Kierując się ze Świecia z kierunku Przechowa, jeździmy już po pierwszym rondzie, a następnie znaki prowadzą nas na osiedlowe ulice. Zaskoczenie i wielkie hamowanie wśród kierowców pojawia się na ul. Bzowej, gdzie trzeba szybko zdecydować czy kieruje się na ul. Sportową lub na Kozłowo, czy chcemy dojechać na ul. Bydgoską, w kierunku Mondi.
Przypomnijmy, że do tej pory ruch w kierunku ul. Bydgoskiej prowadził osiedlowymi uliczkami, a z powrotem wyjeżdżało się na ul. Wojska Polskiego z ul. Sportowej. Teraz diametralnie się zmieniła organizacja, co może mylić kierowców.
- Apelujemy do kierowców o to by uważnie obserwowali znaki - komentuje Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu. Ponadto warto znać nazwy ulic i to jak dojechać w docelowe miejsce, bo zamiejscowym nowe oznakowanie może przysporzyć niemałe kłopoty.
Są jednak dobre strony tych zmian. Szybciej wyjdziemy z ul. Bzowej na ul. Wojska Polskiego, która na niewielkim odcinku znowu jest dwukierunkowa.
Co nas jeszcze czeka podczas przebudowy ul. Wojska Polskiego i budowy trzech rond w Przechowie?
- To bardzo skomplikowana inwestycja. Powoli kończymy prace ziemne i wychodzimy na powierzchnię - wyjaśnia Adam Meller. - Z tego względu, że po drodze napotykaliśmy bardzo dużo problemów, rady budowy z wykonawcą były organizowane co tydzień. Teraz wykonawca musi zbudować drugą część ronda przy ul. Sportowej. Termin wykonania inwestycji, który zgodnie z umową jest wyznaczony na 30 czerwca, nie jest zagrożony. Na całym odcinku ułożona zostanie jeszcze warstwa ścieralna, co może się wiązać z większymi utrudnieniami, ponieważ chcemy, żeby te prace były wykonane jednolitą masą na całej szerokości jezdni. Obecnie trwają rozmowy z wykonawcą, żeby robić to późnym wieczorem lub nocą - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Ponadto warto znać nazwy ulic i to jak dojechać w docelowe miejsce, bo zamiejscowym nowe oznakowanie może przysporzyć niemałe kłopoty." No to skoro wiadomo, że oznakowanie i opisy są niewystarczające, to dlaczego ich się nie poprawia? Nikomu się nie chce?