Rezerwy świeckiej Wdy wciąż są niepokonane w obecnych rozgrywkach. W 13. kolejce klasy okręgowej ich passy nie przerwał Pomorzanin Serock.
W ostatnich w tym roku derbach powiatu świeckiego w „okręgówce” Pomorzanin Serock przegrał z Wdą II/Strażak Przechowo 0:1 (0:0). Mecz rozegrano w trudnych warunkach. Grząskie boisko przeszkadzało w płynnej grze. Obie ekipy zagrały w osłabieniu. U gospodarzy zabrakło czołowego strzelca Radosława Mika (pauza za kartki), zaś u gości kapitana Marcina Wanata (kontuzja). Lider otrzymał tylko jedno wsparcie z pierwszej drużyny, a był nim Michał Igliński.
W Serocku długo zanosiło się, że los wyniku może rozstrzygnąć jeden gol. I tak się stało. W 86. min.w zamieszaniu w polu karnym serocczan dobrze znalazł się Wojciech Błaszczak. Strzelec bramki za okazanie radości (założył koszulkę na głowę) został ukarany żółtą kartką, a że pierwszą ujrzał pół godziny wcześniej, musiał opuścić boisko. Gospodarze nie zdołali wykorzystać krótkiej gry w przewadze. Pomorzanin najlepszą okazję miał przy wyniku 0:0, gdy pojedynek sam na sam z bramkarzem Szymonem Kmiecikiem przegrał Marcin Napierała. Piłkarze z Przechowa najgroźniejsi byli przy stałych fragmentach gry. Przeprowadzili też kilka akcji skrzydłami, ale brakowało ich skutecznego wykończenia.
Rezerwy Wdy utrzymały 1. miejsce w tabeli oraz dwa „oczka” przewagi nad Iskrą Ciechocin, która powróciła na 2. miejsce. Tak się składa, że oba zespoły zmierzą się ze sobą w niedzielę. I najprawdopodobniej ten pojedynek rozstrzygnie o tym kto będzie mistrzem jesieni.
Komentarze opinie