
W nocy z piątku na sobotę (4-5 marca) w Świeciu doszło do kradzieży katalizatorów z dwóch aut.
PIerwsza kradzież miała miejsce na parkingu obok pawilonu handlowo-usługowego przy ul. Wyszyńskiego. Złodzieje włamali się do opla astry. Drugi katalizator został wymontowany z opla zafiry zaparkowanego na placu przy skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Krausego.
- Około godz. 3.40 kameraz z monitoringu zarejestrowała dwóch mężczyzn kręcących się w pobliżu samochodów zaparkowanych przy ul. Wyszyńskiego - mówi podkom. Joanna Tarskowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - To prawdopodobnie sprawcy również drugiej kradzieży.
- W tym roku świecka policja odnotowała po raz pierwszy tego typu zdarzenie - mówi podkom. Tarkowska. - W zeszłym roku siedem razy podejmowaliśmy działanina w sprawie kradzieży katalizatorów - dodaje.
Katalizator to część samochodowa znacznej wartości. Jest cenny m.in. z powodu zawartych w nim metali szlachetnych (rod, platyna i pallad), za które w skupie można uzyskać pokażną sumę.
Policja prosi ewentualnych świadków zdarzenia o kontakt.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego policja nie zareagowała jak jest Monitoring ????
Monitoring połączyć z TV kablową, osoby oglądając kablówkę jeśli zauważą coś niepokojącego powiadomią odpowiednie służby. Emeryci mają czas, lepszego monitoringu nie znajdziecie. Przy okazji warto już zmienić kamery monitoringu na nowszy typ, to zadanie dla Burmistrza i naszych radnych...chodzi o bezpieczeństwo..
Policja nie reaguje na nic prócz brak kagańców w marketach - tam są odważni.
Bardzo dobrze że jest monitoring... Policja może błyskawicznie reagować... Tak wracając do sprawy to kradzież tego typu to jakaś plaga w tym rejonie. Na mariankach to już 6 kradzież o jakiej słyszałem.
Monitoring w Świeciu to zabytek. Kiedyś ukradli mi rower i też była nagrana osoba, podobna do każdego.