
W meczu 18. kolejki klasy okręgowej (grupa 1.) Olimpia II Grudziądz przegrała ze Startem Warlubie 0:2 (0:1)
Spotkanie rozegrano w sobotę na boisku ze sztuczną murawą w Świeciu. Warunki do gry były trudne (deszcz, wiatr). Piłkarze Startu dobrze zagrali taktycznie, skutecznie w defensywie. Częściej przy piłce utrzymywali się grudziądzanie, ale niewiele z tego wynikało. Ich strzały z dystansu były niecelne lub bez większych problemów radził sobie z nimi Kacper Siuda. Startowcy byli groźniejsi, sprytniejsi i skuteczniejsi. W 27. min. Mikołaj Kuczmiński wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił Jakub Bollin. Drugi cios warlubianie zadali w 52. min., gdy w zamieszaniu w polu karnym po stałym fragmencie gry piłkę do siatki skierował wracający do ligowego grania Oliwier Kujawski. Start mógł wygrać wyżej, ale dobrych sytuacji nie wykorzystali do przerwy Patryk Bączkowski, Jakub Bollin, zaś w 2. części Maciej Śliwiński (poprzeczka) i Dominik Armatowski. Przypomnijmy, że u siebie w sierpniu podopieczni Tomasza Piskorskiego też byli górą wygrywając 4:0 (1:0). Dzięki tej wygranej Start utrzymał pozycję wicelidera.
W zespole z Warlubia oficjalne debiuty zaliczyli w sobotę Denis Rienkiewicz (przyszedł z Piasta Łasin), Patryk Bączkowski (Wisła Grudziądz) i Mateusz Rumiński (Unia Janikowo). Z kolei w rezerwach Olimpii pierwszy raz zagrał bramkarz Sebastian Szabłowski, wypożyczony z Wdy Świecie do drugoligowca z Grudziądza. Na debiut w pierwszym zespole 17-letni golkiper musi jeszcze poczekać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie