
W III lidze koszykówki rozpoczęła się runda rewanżowa. Niestety, ŚKK Świecie po raz drugi w tym sezonie musiał uznać wyższość młodej ekipy z Grodu Kopernika
W meczu 8. kolejki Twarde Piernik Toruń pokonały Świecki Klub Koszykówki 97:73 (31:20, 20:16, 24:16, 22:21). Trener Michał Ciesielski nie mógł w niedzielę skorzystać z usług Przemysława Dolnego, Michała Kitkiewicza, Patryka Gerke oraz nieobecnych od dłuższego czasu Michała Schreibera i Kacpra Grzelaka. Z tego grona z pewnością najbardziej brakowało Dolnego, którego skoczności i waleczności zabrakło w walce na tablicach. Młodzi torunianie (rocznik 2005 i młodsi) już w 1. kwarcie ustawili sobie mecz, a później systematycznie zwiększali prowadzenie, by w 3. odsłonie wygrywać ponad 20 punktami. Kluczem do sukcesu okazały się „trójki”, których w całym spotkaniu trafili 13 przy 6 gości. Wśród Pierników główne skrzypce grał Michał Ziółkowski - 33 (5) pkt. Wspierał go mocno Paweł Sowiński – 19 (3) pkt. W zespole ze Świecia najskuteczniejsi byli Kacper Freund – 29 (3) pkt i Kacper Bochat – 20 (1). Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu ŚKK przegrał u siebie z torunianami 70:90.
TWARDE PIERNIKI TORUŃ – ŚKK ŚWIECIE 97:73 (31:20, 20:16, 24:16, 22:21)
ŚKK: Freund 29 (3), Bochat 20 (1), Mat. Ziółkowski 10, Marciniak 7 (1), Ługowski 3 (1), Klein 3, Rzosiński 1, Drzewiecki 0.
Na zakończenie tegorocznego grania ŚKK w niedzielę podejmie TKM Włocławek. Mecz rozpocznie się w hali widowiskowo-sportowej w Świeciu o godz. 15. Potem koszykarzy czeka miesięczna pauza w rozgrywkach ligowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie