Tragiczny wypadek na trasie Świecie-Laskowice. Nie żyje młody mężczyzna

W sobotę - 7 grudnia - doszło do tragicznego w skutkach wypadku na drodze wojewódzkiej pomiędzy Świeciem a Laskowicami. 21-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń

Służby ratunkowe informacje o zdarzeniu otrzymały tuż po godzinie 20. - Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierująca vw 49-letnia kobieta wyjechała z drogi podporządkowanej - informuje Julia Świerczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Drogą tą prawidłowo jechał 21-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. W wyniku zderzenia samochód audi a4 wyrzuciło na pobocze. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń - dodaje. Wypadek wydarzył się na skrzyżowaniu z drogą do Skarszewa.

Jak podali nam strażacy w momencie przybycia służb mężczyzna jeszcze żył. - Kierujący pojazdem audi nieprzytomny z zachowanym oddechem i wyczuwalnym tętnem znajdował się w aucie z zakleszczonymi kończynami dolnymi. Dostęp od strony kierowcy utrudniony z uwagi na tzw. owinięcie pojazdu w okół drzewa - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu do poszkodowanego od strony pasażera a następnie odciągnięciu pojazdu od drzewa i uwolnienie zakleszczonych kończyn dolnych. Dotarcie do poszkodowanego wykonano przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Uwolniona osoba nieprzytomna z zachowanym płytkim oddechem i tętnem została ewakuowana do karetki pogotowia, a następnie zabrana do szpitala - dodają.

W międzyczasie pozostałym trzem kobietom podróżującym w vw golfie strażacy udzielili pomocy medycznej (wsparcie psychiczne) z czego kierowcy opatrzono ranę dłoni, założono kołnierz ortopedyczny oraz zastosowano terapię bierną, wszystkie trzy osoby zostały przekazane przybyłemu na miejsce, kolejnemu zespołowi ZRM. Kierująca golfem została zabrana do szpitala, natomiast pozostałe nieletnie dwie podróżujące vw po przebadaniu pozostały z opiekunami na miejscu zdarzenia (nie stwierdzono obrażeń).

Okoliczności tego tragicznego zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratora.