Reklama

Tomasz Bagiński, sołtys z Siemkowa, uwielbia jeździć motocyklem. W dzieciństwie chciał zostać żużlowcem

01/06/2020 21:05

Tylko szczerze proszę to stała rubryka tygodnika Nowe Świecie. W tym odcinku przepytujemy sołtysa sołectwa Siemkowo (gm. Lniano)

Sołtys sołectwa Siemkowo, radny gminy Lniano

W dzieciństwie chciałem… zostać żużlowcem. Uwielbiam tą dyscyplinę sportu. Niestety rodzice się nie zgodzili, ponieważ obawiali się o moje zdrowie.

Moje ulubione miejsce to… mój dom i moja wieś rodzinna Siemkowo. Miałem wiele okazji, aby przeprowadzić się do miasta, ale zdecydowanie wolę mieszkać na wsi.

Wieczorami lubię… spędzać czas z rodziną, przyjaciółmi. W tym okresie, kiedy panuje koronawirus spotkania zastępują wideorozmowy. Codziennie rozmawiamy z córką, która studiuje w Warszawie.

Słucham… przede wszystkim żony (mam nadzieję, że to przeczyta). Lubię też, kiedy mieszkańcy kontaktują się z problemami i mogę im pomóc jako sołtys czy radny.

Nie cierpię… braku szacunku do drugiego człowieka. Zawsze powtarzam, że można się nie zgadzać ze sobą, mieć odmienne zdanie, ale trzeba rozmawiać i uszanować poglądy drugiej osoby.

Uwielbiam… tort bezowy, lody czekoladowe z czekoladą belgijską. Lubię jeździć motocyklem, dlatego jako porę roku zdecydowanie najbardziej lubię lato.

Boję się… a raczej czuję wstręt do pająków! Jak widać na moim przykładzie, mężczyznom też się takie rzeczy zdarzają. A tak poważnie

teraz obawiam się o zdrowie moje i moich bliskich.

Marzy mi się… aby moja rodzina i znajomi żyli w zdrowiu. Marzy mi się też koniec pandemii, żeby ludzie mogli wyjechać na zasłużony wypoczynek, czego sobie i wszystkim życzę.