Reklama

Teoria Strun: próbujemy stworzyć coś oryginalnego. Muzycy z okolic Osia i Miedzna opowiadają o swojej pasij

Zespół Teoria Strun to trzech chłopaków z okolic Osia i Miedzna (gm. Osie). Grają bardzo różną muzykę i sami nie określają się w ramach jednego gatunku muzycznego. Ma już za sobą sceniczny debiut.

- Wszystko zaczęło się od coverowania Red Hot Chilli Peppers, później Rage Against the Machine, czyli zakres od funky po agresywnego rocka - opowiadają chłopaki. - Każdy z nas ma odmienny gust muzyczny, jednak potrafimy znaleźć wspólny język. Dodatkowo motywuje nas chęć stworzenia czegoś nowego.

W zespole grają Karol Różyński na gitarze, Cezary Nagórski na perkusji i Paweł Jędryczka na gitarze basowej. Mówią, że historia powstania zespołu to jeden wielki zbieg okoliczności.
- Paweł chciał skończyć z muzyką i wystawił na sprzedaż swój wzmacniacz, a Karol w tym samym czasie chciał sprzedać swój bas i szukał wzmacniacza dla siebie - tłumaczą muzycy. - Los chciał, że trafili na siebie i wymienili sprzętem. Niedługo później Czarek wstawił zdjęcie na Snapchacie jak gra, Karol go zauważył i… jakoś tak się dogadaliśmy.

Teoria Strun to zespół złożony ze znajomych. Paweł i Karol znali się ze szkoły, Gdy poznali Czarka często rozmawiali ze sobą, ale nigdy nie myśleli o tym, by razem ze sobą grać. Dzięki graniu nawiązali więź i aktualnie się przyjaźnią.
- Czasami nasze próby wyglądają jak spotkania starych znajomych - śmieją się.

Historia powstania zespołu przypomina nieco filmy o nastolatkach ze Stanów Zjednoczonych. Zgadza się tu też inny szczegół - ich próby odbywają się w domu (a właściwie piwnicy) perkusisty Czarka.

Kilka tygodni temu zespół zaliczył swój debiut na koncercie w Tleniu (gm. Osie). Ogólnie jednak istnieją od nieco dłuższego czasu. - Gramy od zimy zeszłego roku. Z początku pod inną nazwą - „Czteropak sześć piw” i w delikatnie innym składzie. Aktualna forma trwa od półtorej miesiąca - mówią.  - Chcielibyśmy grać dwa razy w tygodniu, ale obowiązki często nam to utrudniają. Przez resztę czasu, kiedy jednak mamy chwilę dla siebie, ćwiczymy sami, żeby na próbach wyglądało to w miarę sensownie.

Jakie mają plany na przyszłość? - Aktualnie pracujemy nad własnym materiałem i jako, że każdy członek zespołu siedzi w trochę innym klimacie, próbujemy stworzyć coś oryginalnego, co połączy ze sobą te gatunki, niekoniecznie do siebie podobne. Mowa o bluesie, metalu, hard rocku, może jeszcze nu metalu i alternatywie. Sami nie wiemy, w którą stronę pójdziemy. A jeśli chodzi o bardziej przyziemne plany, to zapraszamy 14 i 20 sierpnia do Tlenia. Szykują się dwa występy, na których zaprezentujemy utwory, nad którymi właśnie pracujemy.

Zespół nie ma jeszcze stron w mediach społecznościowych, jednak planują pod koniec sierpnia takowe uruchomić, kiedy będą już dostępne nagrania z koncertów i będzie po prostu materiał do wrzucania na te strony.

Tekst: Jakub Rehmus

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do