
Dawid W. - szef gangu narkotykowego został zatrzymany. Mężczyzna wpadł przypadkowo w Danii
Sprawa ma swój początek w lutym tego roku. Wówczas w Wielkim Konopacie zlikwidowano laboratorium narkotyków. Przejęto też substancje o czarnorynkowej wartości ok. 12 milionów złotych.
- W czwartek (06.02.25 r.) policjanci doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Świeciu czterech mężczyzn zatrzymanych w związku z realizacją sprawy dotyczącej przestępczości narkotykowej – informowała wówczas mł. insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy. - Prokurator, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw wbrew ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii w postaci wytwarzania zakazanych środków odurzających i wprowadzaniu ich do obrotu w znacznych ilościach. Złożył także do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanych. Decyzją sądu wszyscy czterej mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Za przestępstwa zarzucane podejrzanym grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Ponadto na jednej z ulic Żołędowa, pod Bydgoszczą, kryminalni zauważyli typowane BMW X1, którym wcześniej poruszał się przywódca grupy – 25-letni Dawid W.. Policjanci dali mężczyźnie wyraźne sygnały do zatrzymania. Ten jednak, ignorując je, zaczął uciekać, a w pewnym momencie jechał wprost na policjanta, który usiłował zatrzymać pędzące auto, oddając strzały w opony samochodu. Funkcjonariusz odskoczył na bok, nadal strzelając w opony uciekającego BMW. Kierowca samochodu przejechał jeszcze kilkaset metrów, jednak auto ostatecznie zostało unieruchomione. 25-letni Dawid W. zbiegł z miejsca, a wewnątrz samochodu policjanci zatrzymali 25-letniego pasażera – Patryka P. (25l.).
Policyjne działania prowadzone były także w miejscowości Stary Jasiniec, gdzie grupa zorganizowała w garażu magazyn narkotyków. Tu kryminalni przejęli 30 kilogramów hermetycznie zapakowanej marihuany.
Przywódca grupy 25-letni Dawid W. ukrywał się kilka miesięcy. Ostatecznie wpadł przypadkowo w Danii. - Dawid W. został zatrzymany w Danii, podczas wykroczenia drogowego – przekazała TVP Bydgoszcz Agnieszka Adamska-Okońska z bydgoskiej Prokuratury Okręgowej. - Policjanci sprawdzili, że jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Miejscowy sąd wykonuje czynności z mężczyzną, liczymy, ze w ciągu kilku tygodni zatrzymany trafi do Polski – dodała.
fot. KWP Bydgoszcz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie